eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprawa sądowa o niezapłaconą faktur › Re: Re[2]: sprawa sądowa o niezapłaconą faktur
  • Data: 2003-05-26 12:59:42
    Temat: Re: Re[2]: sprawa sądowa o niezapłaconą faktur
    Od: Szexpir <s...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >S> Jeżeli:
    >S> - nie masz zbyt daleko do sądu (ew. koszty stawiennictwa)

    >Mysle, ze nie jest tak zle. Jezeli jest mocny dowod, pozwalajacy na
    >postepowanie nakazowe lub upominawcze, a dluznik ma jakies legalne
    >przychody lub majatek to reszta nie ma duzego znaczenia.

    Kwota 500 PLN, jaką podałem, jest oczywiście kwotą orientacyjną.
    Właściwie nie jest możliwe ustalenie jakiejkolwiek kwoty granicznej,
    ale owo 500 PLN, to kwota obejmująca ew. rezerwę na koszty
    postępowania po wniesieniu zarzutów/sprzeciwu.

    >Bariera nie jest ani kwota ani odleglosc sadu (ostatnio sciagnalem 200 zl, a
    >wlasciwy sad byl 150 km dalej; koszt ostateczny: 2 znaczki - na wezwanie
    >dluznika do zaplaty i na pozew do sadu). Pod warunkiem, ze nie trzeba
    >zatrudniac prawnika... :)

    Jeszcze musisz dodać kilka znaczków: na wniosek o nadanie klauzuli
    wykonalności, wniosek o wszczęcie post. egzekucyjnego itd... :-)

    Wszystko ładnie pięknie, ale jak delikwent odwoła się, to powinienes
    napisać jakąś odpowiedź, no i należałoby zjawic się w sądzie - czyli
    poświęczasz kasę na dojazd i swój cenny czas.

    Pozdrawiam,
    Szexpir

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1