eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRCB alert › Re: RCB alert [donieść na balon na komisariat]
  • Data: 2023-05-17 14:47:46
    Temat: Re: RCB alert [donieść na balon na komisariat]
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    poniedziałek, 15 maja 2023 o 17:20:25 UTC+2 Shrek napisał(a):
    > W dniu 15.05.2023 o 08:40, Dawid Rutkowski pisze:
    > >> Bez sensu - do szatni się chodzi z numerkiem:P
    > >
    > > Sprawdzić, czy nie "Miś" ;>
    > W misu numerek był - płaszcza nie było:)

    Ale nie, że zniknął, tylko wcześniej przyszedł Pawlik,
    opisał, co jest w kieszeniach i (co zapewne kluczowe i najważniejsze)
    dał 20zł za zgubiony numerek.

    No a płaszcz proponowano sąsiedni, jak to wskazał cef (o to, co będzie,
    jak przyjdzie do szatni właściciel tego sąsiedniego, to się będziemy
    martwić wtedy - coś takiego przeżyłem jak byliśmy na imprezie zorganizowanej
    z okazji tego, że w ambasadzie francuskiej miał być remont - no i jak już
    miałem dosyć i poszedłem do szatni, to odkryłem, że szatniarze zniknęli,
    wieszaki są poprzewracane - to była taka "polowa" szatnia, z wieszakami
    zbitymi prowizoryczni z łat - mnóstwo kurtek na podłożu - a podłoże
    to były takie otoczaki - a między tymi otoczakami monety, klucze, dokumenty itp. - no
    telefonów
    nie było, bo to było dawno i nie każdy jeszcze miał - ja nie miałem,
    choć swojego dotąd nie mam - a poza tym widać, że prędzej zostawią w płaszczu - aha,
    był "środek zimy, o braciszkowie" - klucze niż telefon - na środku stał
    zdezorientowany
    starszy pan w garniturze, mający ręce pełne tych kluczy i dokumentów, a buszujący
    w zbożu - wróć, w kurtkach - ciągle mu donosili - moją kurtkę znalazłem na szczęście
    dość szybko i poszedłem do kolegi z wieścią, że trzeba poszukać - potem,
    jak wracaliśmy, to na przystanku na pl. Konstytucji jeden kolo się zastanawiał,
    jak on wytłumaczy lasce, że wraca do domu w cudzej kurtce, i to damskiej - a potem
    w wyborczej była apel, że jak ktoś poszedł w cudzej kurtce, to żeby przynieść
    do ambasady, a tam dużo innych czeka na odbiór), więc jak widać można i tak.

    W "A w Patafii nie bardzo" Jacka Nawrota był taki kraj Patafia (dotąd nie wiem, o
    który chodzi)
    której mieszkańcy byli zarażani szmalofrenią - wszystko kręciło się wokół kasy.
    Badał to prof. Pirx, m.in. chowając się w koszach na śmieci.

    No i potem wyszedł komunikat, żeby wszystkie podejrzane kosze na śmieci zamykać
    i dostarczać na policur - i będzie nagroda.
    Zgadnij, jak był efekt ;>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1