Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał :
> No zdaje się, że ty twierdziłeś, że to załamanie czy co to tam
> było masz już za sobą. Podawałeś to jako argument na to, że cię
> powinni do tej pracy przyjąć.

Ja to podawałem jako argument, owszem. Używając eufemizmów zamiast nazwać
rzecz po imieniu. Bałem się jeszcze walić prosto z mostu.
Ale to ty przypisałaś ten argument lekarzowi. To już jest nadużycie.

> Tak, wiem że uwielbiasz się delektować swoją rzekomą
> niepełnosprawnością i chować się za nią za każdym razem,
> jak robisz coś głupiego. Ale to nie działa.

Tak, uwielbiam. Czy ona jest rzekoma czy nie - chcesz podyskutować? Mam
dokument. Oszukałem komisję lekarską czy komisja oszukała mnie?
Faktycznie zacząłem trochę głupio. Ale mam nadzieję, że się uczę, chciałbym
robić rzeczy mądre. Mniejsza z tym jak ktoś będzie to oceniał. Ważne są
skutki, które praktycznie odczuję.

GT