eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzygody z koleją › Re: Przygody z koleją
  • Data: 2002-12-14 01:26:26
    Temat: Re: Przygody z koleją
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <atdbfv$og$1@news.tpi.pl>, Docencik wrote:
    > 1. Było to pismo od asesora sądowego , który wzywał do zapłaty lub
    > wniesienia odwołania. Mam pytanie - skoro na kwitku , którego swoją droga
    > nie podpisałem , był numer 7 , na liście i pozwie był numer 17 , a ja
    > mieszkam pod numerem 37 , to czy moga mnie ścigać? Przecież pod tymi
    > adresami (sic!) , które oni mają nikt taki nie mieszka , a pod moj adres nic
    > nigdy oficjalnie nie dotarło ( nie mają żadnego potwierdzenia ani awizo!)

    Bardzo głupia postawa, bo lecieć w kulki to sobie możesz z PKP, ale
    ignorowanie pism z sądu zemści się na nikim innym tylko na Tobie. Nie
    ważne że podano niewłaściwy adres. Prędzej czy pózniej znajdą właściwy o
    ile zechcą. A jeśli nie zechcą, co się też zdarza to za jakiś czas może
    cię spotkać bardzo niemiła niespodzianka w postaci pukającego komornika
    (ten już pewnie ustali twój adres). W twoim wlasnym interesie jest
    odpowiedz na takie pismo.

    > 2. Jak mi udowodnią , że jechałem pociągiem - mają tylko moje imię nazwisko

    To jest sprawa wtórna. Jeśli będziesz unikał kontaktu z sądem to
    najprawdopodobniej całość zostanie załatwiona zaocznie i trochę się potem
    namęczysz aby odkręcić ją do etapu w którym ktokolwiek będzie musiał
    cokolwiek tobie udowadniać.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1