W dniu 28.09.2021 o 16:08, nadir pisze:

> Ależ ja doskonale wiem co tam jest napisane. Tylko że jeżeli przekroczył
> granicę umyślnie, dodajmy w miejscu niedozwolonym, to popełnił inne
> wykroczenie i/lub przestępstwo, co daje podstawę to odmowy udzielenia
> azylu.

Nie daje - już o tym rozmawialiśmy - konwencja.

> Jakby nie patrzył wypierdolić ich z Polski można na 1000 sposobów.

Można na 1000, wolno na kilka - i powinni się po drodze znaleźć w
miejscu gdzie mogą złożyć wniosek o azyl.

> Ja
> wiem, że nasze ustawy mogą być sprzeczne z wyżej stojącymi przepisami
> międzynarodowymi, ale póki co skarżą się na nie tylko jacyś tam
> aktywiści i "parę" osób w internetach.

Zapewne nie tylko. Dlatego władzom zależy tak na tym, żeby im na ręce
nie patrzeć. Rozumowanie które prezentujesz to "wiem, że łamiemy prawo,
ale chuja nam zrobią". Można i tak, tylko to jest łamanie prawa. I
kiedyś nam się do dupy za to dobiorą. No i skoro można łamać prawo, to
niech potem państwo nie ma pretensji jak obywatele pójdą tą samą drogą.

--
Shrek