Użytkownik "Azazell" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3FEFD6A8.6040103@gazeta.pl...
> >Można. Przybiera się wówczas inną dorosłą osobę do udziału w
przeszukaniu.
> >Pozostaje kwestia sposobu wejścia do lokalu. W błahych sprawach nikt
nie
> >będzie wyważał drzwi, bo to później jest kłopot. Ale często pod
> >nieobecność właściciela lokalu są inni domownicy. I wówczas nie ma już
> >problemu.
> >
>
> A jeżeli przy przeszukaniu jest obecny nieletni syn właściciela lokalu,
to czy nadal konieczne jest przywoływanie dorosłego domownika lub sąsiada?

To zależy od definicji "dorosłego", bo takowej ustawa nie wprowadza, choć
posługuje się tym określeniem. Sprawę normuje art. 224. § 3. kpk: "Jeżeli
przy przeszukaniu nie ma na miejscu gospodarza lokalu, należy do
przeszukania przywołać przynajmniej jednego dorosłego domownika lub
sąsiada."

W praktyce za dorosłego uważa się pełnoletniego, ale w sumie można
polemizować z tym poglądem. W każdym razie nie będzie błędem przybranie
osoby trzeciej, bo takie prawo policjant zawsze ma, nawet jak w
przeszukaniu bierze udział sam zainteresowany i jest pełnoletni.