W dniu 23.05.2022 o 12:14, J.F pisze:

>> Co miał projektant na myśli to nie mam wątpliwosci - wystarczy spojrzeć
>> na DDR i na drogę od drugiej strony.
>
> Ale pytanie bylo inne - skad ma kierowca samochodu wiedziec,
> ze on tu ma pierwszenstwo ..

Teoretycznie z tego, że na zasadzie zasady rowerzysta na przejściu ma
pierwszeństwo. Ale jest "hierarchia ważności" i światła pierwszeństwo
zmieniają (choć są tacy co twierdzą że nie;)) - więc czemu znaki niby nie?

>> PS - w sumie ciekawe co za znak stoi na drodzę której masz ustapić
>> pierwszeństwa, bo trójkąta nie wiedzę, za to rozmiar tabliczki sugeruje
>> koniec drogi wewnętrznej - a to by znaczyło, że to nie jest skrzyżowanie
>> - więc... skoro nie skrzyżowania, to może jednak DDR:P
>
> no ale czy oznakowany przejazd dla rowerow nie jest skrzyzowaniem ?

Skrzyżowanie szredingera:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!