Użytkownik "Pussy" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b6sf33$q6j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> w tej sytuacji termin przedawnienia wynosi raczej 3 lata z tytułu
> prowadzenia działalności gospodarczej, napewno nie dłużej!!! natomiast
może
> to również być okres roczny, ale zanim telefonia komórkowa wysłała
> informację do biura windykacji, musi pan od nich dostać "wezwanie do
> zapłaty" w formie pisemnej.
>
Witam,
dziekuje za odpowiedzi,
jak narazie, to pierwsza polecona przesylka bylo wczorajsze wezwanie
przedprocesowe. Jak dotad zadnych pism od operatora, czy innych
windykatorow nie dostalem.Teraz domagaja sie kasy i co dziwniejsze
na swoje konto, czyli P.R.E.S.C.O. skad moge wiedziec, ze nie weszli
nielegalnie w posiadanie tych informacji i jak im zaplace, to moze sie
zjawic ktos od cen*****la i powiedzic, ze dalej jestem ich dluznikiem?
Poza tym dostalem jakas ugode do podpisania. Ze sie uznaje swoje
zobowiazanie za bezsporne i wymagalne.Kwota dlugu nie jest wielka
to niecale 700 zl + obecnie odsetki. I nie chodzi mi o zaoszczedzenie
kilku groszy (choc to ladna sumka), ale o fakt, ze jesli operator
narazil mnie na straty, za nic nie odpowiada.
co dalej mam robic? Isc na zaparte, czy zaplacic??

martti



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/