eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzedawnienie - kwestia jednego dniaRe: Przedawnienie - kwestia jednego dnia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: wombi <w...@o...eu>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Przedawnienie - kwestia jednego dnia
    Date: Tue, 29 Sep 2009 12:57:07 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 501
    Message-ID: <h9sp63$9sm$1@news.onet.pl>
    References: <o...@t...mshome.net>
    <p...@l...org.pl>
    <o...@t...mshome.net> <4...@n...home.net.pl>
    <o...@t...mshome.net> <4...@n...home.net.pl>
    <h9sh60$3e9$2@inews.gazeta.pl> <o...@t...mshome.net>
    <h9si7a$73o$1@inews.gazeta.pl> <o...@t...mshome.net>
    <p...@r...org>
    NNTP-Posting-Host: 212.122.223.72
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1254221828 10134 212.122.223.72 (29 Sep 2009 10:57:08 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Sep 2009 10:57:08 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.14 (Windows/20080421)
    In-Reply-To: <p...@r...org>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:609149
    [ ukryj nagłówki ]

    Olgierd pisze:
    > Dnia Tue, 29 Sep 2009 11:03:08 +0200, Tomek napisał(a):
    >
    >> Konkretnie wygląda to tak, że rzekome należności z kilku faktur zostały
    >> zsumowane,
    >> do tego dodane osetki i to jest kwota sporna od której teraz powód chce
    >> też odsetek.
    >
    > No to to jest raczej do bani. Każdą należność powinien dochodzić z
    > osobna, od każdej z osobna liczyć odsetki -- i każda ma swój osobny
    > termin przedawnienia.

    Z tym zastrzeżeniem, że jeśli dług wynika z jednego stosunku
    zobowiązaniowego np. umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych to
    wierzyciel - w przypadku gdy np. nie zapłaciłeś 3 faktur z terminem
    płatności 10 maja 2008, 10 czerwca 2008 i 10 lipca 2008 - może zliczyć
    (skapitalizować)odsetki od należności głównych objętych tymi fakturami
    na dzień wniesienia pozwu (np. 29 września 2009), tak wyliczone odsetki
    dodać do należności głównych objętymi fakturami i żądać dalszych odsetek
    od tak ustalonej wartości przedmiotu sporu od dnia następnego po dniu
    wniesienia pozwu tj. od 30 września 2009 r.

    W tym wątku :
    http://prawo.money.pl/grupa-pl_soc_prawo/formularz;p
    ;-;pozew,watek,311214-p2.html
    ktoś opublikował uchwałę SN, którą "przekleiłem" poniżej. Z punktu III
    4) wynika, że wierzyciel może zastosować sposób o którym wyżej napisałem.

    Uchwała Sądu Najwyższego
    21 październik 1997
    III ZP 16/97
    OSNP 1998/7/204
    7 sędziów

    1. Prokurator wojewódzki działający w imieniu prokuratury wojewódzkiej
    jako strony jest uprawniony do wniesienia kasacji;
    2. Wartość przedmiotu zaskarżenia w kasacji stanowi świadczenie główne
    wraz z doliczonymi do niego odsetkami.

    Przewodniczący: Prezes SN Jan Wasilewski, Sędziowie SN: Teresa
    Flemming-Kulesza (współsprawozdawca), Józef Iwulski (sprawozdawca),
    Andrzej Kijowski, Roman Kuczyński, Maria Mańkowska, Jadwiga
    Skibińska-Adamowicz

    Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Iwony
    Kaszczyszyn, w sprawie z powództwa Macieja A., Mirosława A., Andrzeja
    B., Milana D., Józefa G., Agaty K.-K., Kazimierza K., Olesławy M., Wandy
    P., Marioli P. i Aliny P. przeciwko Prokuraturze Wojewódzkiej w K. z
    siedzibą w O.W. o zapłatę, po rozpoznaniu w dniu 21 października 1997 r.
    zagadnienia prawnego przekazanego przez skład trzech sędziów Sądu
    Najwyższego postanowieniem z dnia 3 kwietnia 1997 r., I PKN 75/97:
    1. czy prokurator wojewódzki jest podmiotem uprawnionym do wniesienia
    kasacji w imieniu pozwanego Skarbu Państwa - prokuratury wojewódzkiej
    (art. 3932 KPC),
    2. czy skapitalizowane odsetki, dochodzone obok wynagrodzenia, podlegają
    wliczeniu do wartości przedmiotu zaskarżenia (art. 393 pkt 1 KPC)?
    podjął następującą uchwałę:
    1. Prokurator wojewódzki działający w imieniu prokuratury wojewódzkiej
    jako strony jest uprawniony do wniesienia kasacji;
    2. Wartość przedmiotu zaskarżenia w kasacji stanowi świadczenie główne
    wraz z doliczonymi do niego odsetkami.

    I. Rozpoznawane zagadnienia powstały w sprawie, w której Prokurator
    Wojewódzki w K., działając w imieniu Prokuratury Wojewódzkiej jako
    pracodawcy, wniósł kasację od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i
    Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu z dnia 22 listopada 1996 r. [...]
    Zaskarżonym wyrokiem oddalono apelację strony pozwanej od wyroku Sądu
    pierwszej instancji, zasądzającego na rzecz 11 powodów (prokuratorów)
    wyrównanie wynagrodzenia za 1994 r. oraz skapitalizowane odsetki wraz z
    ustawowymi odsetkami od daty wniesienia pozwu. Zasądzone kwoty
    wynagrodzenia dla poszczególnych powodów są niższe od 5.000 zł,
    natomiast wraz ze skapitalizowanymi odsetkami przekraczają tę wartość.
    Sąd Najwyższy w zwykłym składzie uznał, że powstały dwa zagadnienia
    prawne budzące poważne wątpliwości, związane z dopuszczalnością
    wniesienia kasacji przez prokuratora wojewódzkiego w imieniu pracodawcy
    oraz z wliczeniem skapitalizowanych odsetek do wartości przedmiotu
    zaskarżenia.
    Sąd Najwyższy podkreślił, że według art. 3932 § 1 KPC kasacja powinna
    być wniesiona przez pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym.
    Paragraf 2 tego artykułu stanowi, że § 1 nie stosuje się, gdy stroną
    jest adwokat, sędzia, prokurator, radca prawny lub notariusz oraz
    profesor lub doktor habilitowany nauk prawnych polskich szkół wyższych.
    W postępowaniu kasacyjnym zasadą jest zatem przymus adwokacko-radcowski,
    natomiast przewidziane w § 2 wyjątki dotyczą sytuacji, w których osoby
    wymienione w tym przepisie są stroną postępowania. Zdaniem Sądu
    Najwyższego, można jednak rozważać szersze rozumienie przepisu art. 3932
    § 2 KPC. Należy bowiem mieć na względzie cel wprowadzenia przymusu
    adwokacko-radcowskiego. Jest nim, zdaniem składu orzekającego,
    konieczność sporządzenia kasacji przez odpowiednio wykwalifikowany
    podmiot. Przemawia za tym wnioskiem wykaz wyłączeń z tego obowiązku
    zamieszczony w § 2, obejmujący osoby o wysokich kwalifikacjach
    prawniczych. Można zatem - zdaniem składu orzekającego - zasadnie
    twierdzić, że prokurator wojewódzki jest uprawniony do wniesienia
    kasacji w imieniu prokuratury wojewódzkiej, z uwagi na kwalifikacje
    prawnicze i czynne wykonywanie zawodu. Sąd Najwyższy stwierdził, że nie
    jest to częsty przypadek, aby wyjątki od reguły interpretować
    rozszerzająco, jednakże w analizowanej sytuacji takie rozumowanie może
    być uznane za uprawnione. Trzeba bowiem wziąć także pod uwagę, że w
    strukturze organizacyjnej prokuratur (a także i sądów) nie przewidziano
    stanowiska radcy prawnego lub adwokata. Ponadto podniesiono, że każdy
    prokurator, który uczestniczył w postępowaniu apelacyjnym, może wnieść
    kasację (art. 393 § 2 KPC). Dotyczy to jednakże postępowań, o których
    mowa w art. 7 i art. 60 KPC.
    W zakresie drugiego z przedstawionych zagadnień Sąd Najwyższy wywiódł,
    że zgodnie z art. 393 pkt 1 KPC kasacja nie przysługuje w sprawach o
    świadczenia, w których wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż
    pięć tysięcy złotych; do oznaczenia wartości przedmiotu zaskarżenia
    stosuje się odpowiednio przepisy o wartości przedmiotu sporu. Wątpliwość
    wyrażona w drugim zagadnieniu dotyczy w istocie kwestii, czy do
    skapitalizowanych odsetek ma odpowiednie zastosowanie art. 20, czy też
    art. 21 KPC. Według pierwszego z tych przepisów do wartości przedmiotu
    sporu nie wlicza się odsetek, pożytków i kosztów, żądanych obok
    roszczenia głównego. Drugi z nich zaś stanowi, że jeżeli dochodzi się
    pozwem kilku roszczeń to zlicza się ich wartość. Z uwagi na występujące
    w sprawie kwoty kasacja byłaby dopuszczalna tylko wówczas, gdyby
    skapitalizowane odsetki, dochodzone obok wynagrodzenia, uznać za odrębne
    roszczenie (art. 21 KPC), a nie za należność uboczną (art. 20 KPC). Sąd
    Najwyższy stwierdził, że o prawie do odsetek z tytułu opóźnionego
    spełnienia świadczenia rozstrzyga prawo materialne. Zgodnie z art. 481 §
    1 KC jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego,
    wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł
    żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za
    które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przewidziane w tym przepisie
    odsetki nie mają samodzielnego bytu. Są świadczeniem ubocznym w
    rozumieniu art. 20 KPC. Zdaniem składu przedstawiającego zagadnienie,
    nie budzi zatem wątpliwości, że jeżeli przedmiotem żądania w pozwie jest
    pewna kwota pieniężna wraz z odsetkami określonymi przy pomocy stopy
    procentowej od tej kwoty, to wartością przedmiotu sporu jest tylko
    dochodzona kwota pieniężna. Wątpliwości prawne, a także rozbieżności w
    doktrynie, wywołuje natomiast sytuacja, gdy dochodzone odsetki zostały
    skapitalizowane, czyli oznaczone jako kwota pieniężna będąca przedmiotem
    żądania obok świadczenia pieniężnego, od którego obliczono te odsetki.
    Według Sądu Najwyższego, można dopatrywać się podstaw do prezentowania
    dwóch przeciwstawnych poglądów w zakresie drugiego zagadnienia prawnego.
    Pierwszy z nich opiera się na stricte gramatycznej wykładni art. 20 KPC.
    Jest on podstawą do twierdzenia, że skapitalizowane odsetki są nadal
    odsetkami w rozumieniu tego przepisu. Skoro posługuje się on ogólnym
    pojęciem odsetek, to ma on zastosowanie także wówczas, gdy odsetki
    zostały skapitalizowane. Tego rodzaju odsetki, dochodzone lub zasądzone
    obok roszczenia głównego, nie podlegałyby zatem wliczeniu do wartości
    przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia. Przeciwko temu poglądowi
    można jednak podnieść argument, że wykładnia art. 20 KPC powinna być
    możliwie wąska. Przepis ten zawiera bowiem wyjątki od zasady zliczania
    wartości roszczeń (art. 21 KPC). W konsekwencji tego możliwe jest
    uznanie, że skoro odsetki są skapitalizowane (a więc oznaczone konkretną
    kwotą), to ma do nich zastosowanie art. 19 § 1 KPC. Z tego natomiast
    przepisu wynika wprost, że jeżeli podana jest kwota roszczenia
    pieniężnego, to stanowi ona wartość przedmiotu sporu. Odpowiednie
    stosowanie tych przepisów do ustalenia wartości przedmiotu zaskarżenia
    oznaczałoby zatem, że gdyby przedmiotem rozstrzygnięcia sądu były
    skapitalizowane odsetki, to podlegają one wliczeniu do wartości
    przedmiotu zaskarżenia. Za tym poglądem przemawia także wykładnia
    funkcjonalna przepisów art. 19-21 KPC. Możliwe jest bowiem stwierdzenie,
    że w art. 20 KPC dlatego wyłączono odsetki z obliczenia wartości
    przedmiotu sporu, że na ogół są one dochodzone nie w formie
    skapitalizowanej, lecz w postaci stopy procentowej od roszczenia
    głównego. Obliczenie ich wysokości w celu ustalenia łącznej wartości
    przedmiotu sporu byłoby bez wątpienia znacznym utrudnieniem dla sądu
    (zwłaszcza w okresie tworzenia tych przepisów, czyli przed powstaniem
    nowoczesnych metod obliczeniowych). Można zatem przypuszczać, że z tego
    powodu odsetki nie są wliczane do wartości przedmiotu sporu. Natomiast w
    odniesieniu do odsetek skapitalizowanych argument ten nie ma
    zastosowania. Skład orzekający uważa również, iż dla stanowczego
    rozstrzygnięcia analizowanego zagadnienia prawnego nie jest przydatny
    przepis art. 482 § 1 KC. Według tego przepisu od zaległych odsetek można
    żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie
    powództwa, chyba że po powstaniu zaległości strony zgodziły się na
    doliczenie zaległych odsetek do dłużnej sumy. Przepis ten jedynie nadaje
    szczególny charakter zaległym odsetkom poczynając od dnia wytoczenia o
    nie powództwa, skutkiem czego jest możliwe dochodzenie nie tylko
    roszczenia głównego i należnych od niego odsetek, ale także trzeciego
    roszczenia w postaci odsetek od odsetek. Podstawa obliczenia tego
    trzeciego roszczenia, którą jest wartość zaległych odsetek do dnia
    wytoczenia powództwa, może być jednakże przedstawiona w pozwie lub w
    wyroku na dwa sposoby. Może być obliczona kwotowo (skapitalizowana) lub
    ustalona przez podanie kwoty roszczenia głównego, stopy procentowej i
    okresu, za który należą się odsetki. Dopuszczalność dochodzenia odsetek
    od zaległych odsetek nie jest więc, zdaniem składu orzekającego,
    powiązana w sposób konieczny z ich kapitalizacją w razie dochodzenia
    tego roszczenia łącznie z roszczeniem głównym.

    II. W zakresie pierwszego z przedstawionych zagadnień prawnych Sąd
    Najwyższy w składzie powiększonym zważył, co następuje:
    Treść przepisu art. 3932 § 2 KPC wydaje się jednoznaczna. Przepis ten
    stanowi wyjątek względem art. 3932 § 1 KPC i jest ograniczony tylko do
    przypadku, gdy osoby w nim wymienione są stroną postępowania. Według
    literalnej treści art. 3932 § 2 KPC nie dotyczy więc sytuacji, w której
    osoby w nim wymienione są pełnomocnikami stron lub ich zastępcami jako
    przedstawiciele ustawowi czy osoby (organy) reprezentujące strony.
    Przy wykładni art. 3932 § 2 KPC trzeba mieć jednak na uwadze przede
    wszystkim cel tego przepisu i stwierdzenie, że ograniczenie się do
    wykładni językowej prowadziłoby do wyników trudnych do pogodzenia z
    zasadami zdrowego rozsądku i zapewne nie oczekiwanych przez ustawodawcę.
    Należy więc uznać, że zwolnienie od przymusu adwokacko-radcowskiego
    dotyczy osób wymienionych w art. 3932 § 2 KPC, działających także jako
    przedstawiciele ustawowi stron (art. 66 KPC), pełnomocnicy procesowi
    stron (art. 87 KPC), jak też osoby działające w imieniu jednostek
    organizacyjnych, np. pracodawców (zastępcy procesowi). Wniesienie
    kasacji przez osobę wymienioną w art. 3932 § 2 KPC, niezależnie od tego,
    czy działa ona w imieniu własnym, czy też jako zastępca procesowy
    strony, powinno gwarantować, że kasacja będzie miała odpowiedni poziom,
    a temu celowi służy ustanowiony w art. 3932 § 1 KPC przymus
    adwokacko-radcowski i przyznanie osobom wymienionym w art. 3932 § 2 KPC
    zwolnienia od tego przymusu.
    Podobny pogląd został już wypowiedziany w orzecznictwie. W postanowieniu
    z dnia 6 lutego 1997 r., II CKN 77/96 (OSP 1997 z. 9 poz. 168) Sąd
    Najwyższy wyraził stanowisko, że wymieniony w art. 3932 § 2 KPC podmiot
    działający w sprawie jako pełnomocnik procesowy (art. 87 § 1 KPC) może
    wnieść kasację także w imieniu reprezentowanego. W uzasadnieniu tego
    postanowienia stwierdzono, że pełnomocnik procesowy, jeżeli sam jest
    uprawniony do wnoszenia kasacji we własnej sprawie to może także złożyć
    kasację w imieniu mocodawcy. Odmienne stanowisko nie dałoby się pogodzić
    z ratio legis uregulowania prawnego. Powstałaby bowiem taka sytuacja, że
    wymieniony w art. 3932 § 2 KPC podmiot występując w sprawie razem z
    mocodawcą, którego jest pełnomocnikiem procesowym, mógłby w imieniu
    własnym składać kasację, a w imieniu mocodawcy nie miałby tej
    możliwości. Prezentowana wykładnia została też przedstawiona w doktrynie
    (M. Sychowicz "Przymus adwokacko-radcowski w postępowaniu cywilnym",
    Palestra 1996 nr 7-8, s. 27-37; T. Wiśniewski "Apelacja i kasacja",
    Warszawa 1996, s. 149-150).
    Wykładnia funkcjonalna art. 3932 § 2 KPC, a także wzgląd na konieczność
    uznania racjonalnego działania ustawodawcy prowadzą do wniosku, że osoby
    wymienione w tym przepisie są zwolnione od zachowania przymusu
    adwokacko-radcowskiego, gdyż poziom ich wiedzy prawniczej oraz czynne
    wykonywanie zawodu prawniczego zapewnia odpowiedni poziom złożonej przez
    nich kasacji, a taka jest funkcja przymusu adwokacko-radcowskiego. Takie
    metody wykładni prowadzą więc do wniosku, że osoby te także wówczas, gdy
    występują jako pełnomocnicy stron, ich przedstawiciele ustawowi czy
    zastępcy procesowi mogą złożyć kasację w imieniu reprezentowanego podmiotu.
    III. W zakresie drugiego z przedstawionych zagadnień prawnych Sąd
    Najwyższy w składzie powiększonym zważył, co następuje:
    Przy dochodzeniu w postępowaniu cywilnym odsetek najczęściej występują
    następujące sytuacje w zakresie sformułowania żądania pozwu (sentencji
    wyroku):
    1) żądanie zasądzenia świadczenia głównego (kapitału) z odsetkami
    określonymi procentowo od świadczenia głównego od konkretnej daty (np.
    od daty opóźnienia w spełnieniu świadczenia - art. 481 § 1 KC),
    2) żądanie zasądzenia samych odsetek za zamknięty okres - wyliczonych
    kwotowo lub nie wyliczonych (np. w przypadku zapłaty świadczenia
    głównego po terminie bez odsetek lub w przypadku przeniesienia
    wierzytelności z tytułu odsetek na inną osobę),
    3) żądanie zasądzenia świadczenia głównego i obok niego odsetek
    wyliczonych kwotowo za pewien zamknięty okres (np. do daty wniesienia
    pozwu); świadczenie główne może być w takim przypadku żądane z odsetkami
    lub bez odsetek, ale nie żąda się odsetek od odsetek wyliczonych kwotowo,
    4) żądanie zasądzenia świadczenia głównego i obok niego odsetek
    wyliczonych kwotowo za określony, zamknięty okres (np. do czasu
    wytoczenia powództwa): od odsetek wyliczonych kwotowo żąda się odsetek,
    5) żądanie zasądzenia świadczenia głównego, z którym zostały zsumowane
    odsetki za określony, zamknięty okres (np. do czasu wytoczenia
    powództwa) wraz z odsetkami od tak powiększonego świadczenia głównego
    (anatocyzm).
    W przypadkach opisanych w punktach 4 i 5 następuje więc doliczenie
    skapitalizowanych odsetek do świadczenia głównego rozumiane w ten
    sposób, że nie muszą one być z nim zsumowane; istotne jest, aby zostały
    poddane oprocentowaniu, gdyż wówczas przestają być odsetkami, a stają
    się kapitałem.
    Wszystkie te przypadki w zakresie przedstawionego problemu należy
    przeanalizować, w świetle art. 20 KPC. Przepis ten niewątpliwie zmienia
    zasadę wynikającą z art. 21 KPC, według której przy dochodzeniu pozwem
    kilku roszczeń zlicza się ich wartość. Z treści art. 20 KPC wynika, że
    dotyczy on sprawy, w której wymienione w nim należności dochodzone są
    "obok świadczenia głównego", a więc jako uboczne. Nie dotyczy on więc
    sytuacji, gdy świadczenia te dochodzone są samodzielnie. Wtedy po prostu
    są one świadczeniem głównym w danym postępowaniu. Z sytuacją taką mamy
    do czynienia w przypadku wyżej wskazanym w pkt 2. Jeżeli więc są
    dochodzone same odsetki, to przepis art. 20 KPC w sposób oczywisty nie
    ma zastosowania. Przepis ten natomiast ma zastosowanie wtedy, gdy obok
    świadczenia głównego dochodzone są odsetki i to obojętnie w jakiej
    postaci - określone procentowo, czy wyliczone jako kwota - przypadki
    wskazane wyżej w pkt 1 i 3. W takich sytuacjach powód dochodzi bowiem
    świadczenia głównego i "obok" niego świadczenia ubocznego-odsetek.
    Wątpliwości składu orzekającego wzbudza przypadek opisany w pkt 3,
    określony jako kapitalizacja odsetek. Wymaga więc rozważenia kwestia co
    to w ogóle jest "kapitalizacja odsetek" i czy rzeczywiście ten przypadek
    jest kapitalizacją odsetek. Istota kapitalizacji odsetek sprowadza się
    do połączenia szeregu świadczeń jednostkowych z sumą świadczenia
    pieniężnego, w stosunku do którego były one ustalone. Odbiera to
    zobowiązaniu świadczenia odsetek charakter okresowy. Wierzycielowi
    przysługuje wówczas prawo pobierania odsetek za opóźnienie od sumy
    zwiększonej o zaległe odsetki (por. L. Stecki "Opóźnienie w wykonaniu
    zobowiązań pieniężnych", Poznań 1970, s. 220). Jako czynność rachunkowa
    kapitalizacja odsetek w potocznym tego słowa znaczeniu polega na
    wyliczeniu sumy na podstawie znanej stopy procentowej i okresu czasu.
    Kapitalizacja odsetek występuje też jako odrębna kategoria prawna,
    polegająca nie tylko na zsumowaniu, ale i dodaniu jej do kwoty kapitału,
    a jednocześnie poddaniu skapitalizowanej kwoty oprocentowaniu. Można co
    prawda wyobrazić sobie skapitalizowanie w omawianym tu znaczeniu bez
    poddania sumy kapitału regułom oprocentowania, jednak kapitalizacja
    odsetek w ścisłym i prawnym znaczeniu to oprocentowanie kwoty doliczonej
    do sumy świadczenia głównego (por. Z. Strus w glosie do postanowienia z
    dnia 5 października 1994 r., III CZP 128/94, OSP 1995 z. 5 poz. 107).
    Należy więc stwierdzić, że przypadek opisany w pkt 3 w istocie nie jest
    "kapitalizacją" odsetek w sensie prawnym. Instytucja ta polega bowiem
    nie tyle na kwotowym wyliczeniu sumy odsetek, ile na poddaniu ich
    oprocentowaniu, a więc przekształceniu ich w kapitał. Jeżeli więc powód
    wylicza kwotowo wysokość odsetek, ale nie poddaje ich oprocentowaniu, to
    nie mamy w znaczeniu prawnym do czynienia z "kapitalizacją" odsetek.
    Nadal jako odsetki są one dochodzone "obok" świadczenia głównego i ma do
    nich zastosowanie przepis art. 20 KPC. W sytuacji takiej nie zmienia się
    charakter dochodzonego świadczenia ani jego wysokość. Do wartości
    przedmiotu sporu nie dolicza się więc należności ubocznych, choćby
    przypadały powodowi za czas do wniesienia pozwu i choćby je
    skapitalizowano w potocznym tego słowa znaczeniu. Można w pozwie żądać
    przykładowo kwoty 800 zł z 10% za okres 3 lat (240 zł) albo kwoty 800 zł
    jako kapitału i kwoty 240 zł jako odsetek za 3 lata (por. L. Peiper
    "Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego", Kraków 1934, s. 88).
    Przedstawione rozważania pozwalają na ocenę sytuacji opisanych wyżej w
    pkt 4 i 5. W tych przypadkach występuje nie tylko wyliczenie wysokości
    odsetek, ale przede wszystkim zmiana ich charakteru z należności
    okresowej na kwotę poddaną oprocentowaniu czyli na kapitał. W ten sposób
    odsetki nie są już dochodzone "obok" świadczenia głównego, gdyż same
    stają się świadczeniem głównym. Jednoznacznie więc przepis art. 20 KPC
    nie ma zastosowania do tych sytuacji. Są to przypadki "kapitalizacji
    odsetek" w prawnym znaczeniu, czyli uczynienia z odsetek kapitału.
    Według prawa materialnego kapitalizacja odsetek następuje, gdy strony po
    powstaniu zaległości zgodziły się na doliczenie zaległych odsetek do
    dłużnej sumy lub gdy uczynił to powód w chwili wytoczenia powództwa
    (art. 482 § 1 KC) oraz przy pożyczkach długoterminowych udzielanych
    przez instytucje kredytowe (art. 482 § 2 KC).
    Problem przedstawiony w drugim zagadnieniu prawnym należy więc rozwiązać
    w ten sposób, że jeżeli odsetki zostały skapitalizowane w znaczeniu
    prawnym, czyli obliczono ich sumę za określony czas a następnie poddano
    je oprocentowaniu, to nie są one już odsetkami. Bez względu na to, czy
    zsumowano je bądź nie ze świadczeniem głównym, to art. 20 KPC nie ma
    zastosowania do takiej sytuacji. W rozumieniu prawa materialnego (art.
    482 § 1 KC) w takiej sytuacji następuje "doliczenie" do świadczenia
    głównego sumy odpowiadającej odsetkom za dany okres. Jeżeli natomiast
    odsetki nie zostały poddane oprocentowaniu, to w dalszym ciągu pozostają
    odsetkami dochodzonymi "obok" świadczenia głównego i przepis ten ma
    zastosowanie.
    W sprawie, w której przedstawiono zagadnienie nastąpiło doliczenie
    odsetek do kwoty świadczenia głównego, czyli "kapitalizacja" odsetek w
    znaczeniu prawnym. Wprawdzie powodowie nie dochodzili wyraźnie odsetek
    od zaległych odsetek, ale niewątpliwie sąd pierwszej instancji
    uwzględnił powództwo w takim zakresie. Mianowicie wyrokiem z dnia 11
    września 1996 r. [...] Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Kole zasądził na rzecz
    powodów kwoty wyrównania wynagrodzenia za pracę z doliczonymi do nich
    zaległymi odsetkami i od ich sumy zasądził ustawowe odsetki od dnia
    wniesienia pozwu. Nie budzi więc wątpliwości, że nastąpiła klasyczna
    kapitalizacja odsetek w znaczeniu prawnym, czyli doliczenie zaległych
    odsetek do kapitału i zasądzenie takiej kwoty wraz z odsetkami
    ustawowymi. Niewątpliwie więc odsetki doliczone do kapitału, stały się
    kapitałem. Nie były więc dochodzone "obok" świadczenia głównego, gdyż
    same stały się tym świadczeniem. Do nich nie ma więc zastosowania
    przepis art. 20 KPC. Stosuje się on natomiast do odsetek ustawowych, z
    którymi zasądzono świadczenie główne od dnia wytoczenia powództwa. Dla
    dopuszczalności kasacji istotna jest wartość przedmiotu zaskarżenia, a
    więc rozstrzygającego znaczenia nie ma w tym przypadku sformułowanie
    żądania pozwu, lecz treść zaskarżonego wyroku.
    Wobec powyższego Sąd Najwyższy w składzie powiększonym podjął uchwałę
    jak w sentencji.

    Zdanie odrębne SSN Józefa Iwulskiego do punktu pierwszego uchwały składu
    siedmiu sędziów z dnia 21 października 1997 r., III ZP 16/97.
    Uważam, że odpowiedź na pytanie przedstawione w pierwszym z
    rozpatrywanych zagadnień prawnych powinna być przecząca z następujących
    powodów.
    Przede wszystkim należy stwierdzić, że treść przepisu art. 3932 § 2 KPC
    jest jednoznaczna. Stanowi on wyjątek względem przepisu art. 3932 § 1
    KPC i wyraźnie jest ograniczony tylko do przypadku, gdy osoby w nim
    wymienione są stroną postępowania. Z całą pewnością nie dotyczy on
    sytuacji, w której osoby wymienione w przepisie art. 3932 § 2 KPC są
    pełnomocnikami stron lub ich zastępcami jako przedstawiciele ustawowi
    czy osoby (organy) reprezentujące strony. Przeciwko rozszerzającej
    wykładni tego przepisu przemawiają więc aż dwie podstawowe reguły
    wykładni. Mianowicie zasada, że przepisu szczególnego (wyjątkowego) nie
    należy interpretować rozszerzająco oraz zasada, że przepisu
    jednoznacznego w wykładni językowej nie można interpretować odmiennie do
    tej reguły wykładni przy pomocy innych jej metod - wykładni systemowej
    czy funkcjonalnej (clara non sunt interpretanda).
    Jeden z przedstawionych w uzasadnieniu uchwały poglądów doktryny nie
    jest wcale jednoznaczny. T. Wiśniewski w opracowaniu "Apelacja i
    kasacja", Warszawa 1996, s. 149-150 stwierdza bowiem, że "można
    zastanawiać się nad tym, czy przepis art. 3932 § 2 KPC wchodzi w rachubę
    w sytuacji, gdy stroną korzystającą z zaskarżenia kasacyjnego jest Skarb
    Państwa, za którego - na mocy art. 67 § 2 KPC - czynności procesowe
    podejmuje jako właściwy organ - prezes określonego sądu powszechnego lub
    prokurator stosownej prokuratury. Wymienione osoby w takiej sprawie nie
    mają stanowiska strony, niemniej jednak wzgląd na ich kwalifikacje
    prawnicze i czynne wykonywanie zawodów uprawniających do osobistego
    odwoływania się do sądu kasacyjnego we własnej sprawie przemawiałyby za
    tym, aby w omawianej sytuacji zinterpretować przepis rozszerzająco.
    Kwestia jest znów sporna". Poglądy tego autora nie są więc jednoznaczne,
    a przede wszystkim nie są konsekwentne, gdyż wcześniej (s. 148)
    stwierdza on" ... osoby wymienione w art. 3932 § 2 KPC mogą
    samodzielnie, bez adwokata zaskarżać orzeczenia sądów drugiej instancji
    w drodze kasacji jedynie we własnych sprawach, a więc już nie w
    sprawach, w których stronami są osoby wyszczególnione w art. 87 § 1 in
    fine KPC. Omawiane zwolnienie od przymusu adwokacko-radcowskiego nie
    wchodzi również w rachubę, jeżeli osoby wymienione w art. 3932 § 2 KPC
    występują w charakterze przedstawicieli ustawowych stron".
    O wiele bardziej jednoznacznie i konsekwentnie takie poglądy zostały
    przedstawione w opracowaniu M. Sychowicza "Przymus adwokacko-radcowski w
    postępowaniu cywilnym", Palestra 1996 nr 7-8, s. 27-37. Autor ten
    wywiódł, że"... przymus adwokacko-radcowski przewidziany w art. 3932 § 1
    KPC niewątpliwie nie obejmuje osób wymienionych w § 2 w ich sprawach
    własnych, gdy występują jako strony procesu, interwenienci uboczni bądź
    uczestnicy postępowania nieprocesowego (art. 13 § 2 KPC). ... Wydaje
    się, że przy odczytywaniu art. 3932 § 2 KPC trzeba mieć na uwadze przede
    wszystkim cel tego przepisu, a ograniczenie się do formalnych metod
    prowadziłoby do wyników trudnych do pogodzenia z zasadami zdrowego
    rozsądku i zapewne nie oczekiwanych przez ustawodawcę ... Moim zdaniem,
    należy uznać, że zwolnienie od przymusu adwokacko-radcowskiego dotyczy
    osób wymienionych w art. 3932 § 2 KPC, działających także jako
    przedstawiciele ustawowi stron (art. 66 KPC), jak również jako
    pełnomocnicy procesowi stron (art. 87 KPC). ... Wniesienie kasacji przez
    osobę wymienioną w art. 3932 § 2 KPC - niezależnie od tego, czy działa
    ona w imieniu własnym, czy też jako zastępca procesowy strony -
    gwarantuje, że kasacja będzie miała odpowiedni poziom, a wyłącznie temu
    celowi służy ustanowiony w art. 3932 § 1 KPC przymus adwokacko-radcowski
    i przyznanie osobom wymienionym w art. 3932 § 2 KPC zwolnienia od tego
    przymusu".
    Z podobnym poglądem mamy także do czynienia w orzecznictwie w powołanym
    w uzasadnieniu uchwały postanowieniu z dnia 6 lutego 1997 r., II CKN
    77/96 (OSP 1997 z. 9 poz. 168). Wyrażono w nim stanowisko, że wymieniony
    w art. 3932 § 2 KPC podmiot działający w sprawie jako pełnomocnik
    procesowy (art. 87 § 1 KPC) może wnieść kasację także imieniem
    reprezentowanego. W jego uzasadnieniu stwierdzono, że ".... kasacja
    powinna być złożona przez pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą
    prawnym, ale ten wymóg nie dotyczy m.in. sędziów (art. 3932 § 2 KPC).
    Wnioskodawca, który może być pełnomocnikiem procesowym swej żony (art.
    87 § 1 KPC), jeżeli sam jest uprawniony do wnoszenia kasacji we własnej
    sprawie, może także złożyć kasację w imieniu swej żony jako jej
    pełnomocnik procesowy. Odmienne stanowisko nie dałoby się pogodzić z
    ratio legis uregulowania prawnego. Powstałaby bowiem taka sytuacja, że
    wymieniony w art. 3932 § 2 KPC podmiot mógłby występując w sprawie razem
    z żoną, której jest pełnomocnikiem procesowym, w imieniu własnym składać
    kasację, a w imieniu żony tej możliwości już by nie miał. Można zatem
    stwierdzić, że wymieniony w art. 3932 § 2 KPC podmiot działający w
    sprawie jako pełnomocnik procesowy (art. 87 § 1 KPC) może wnieść kasację
    także w imieniu reprezentowanego ...".
    Powyższe poglądy zostały więc uzasadnione wykładnią funkcjonalną według,
    której przepis art. 3932 § 2 KPC zwalnia wymienione w nim osoby od
    zachowania przymusu adwokacko-radcowskiego, gdyż poziom ich wiedzy
    prawniczej oraz czynne wykonywanie zawodu prawniczego zapewnia
    odpowiedni poziom złożonej przez nich kasacji, a taka jest funkcja
    przymusu adwokacko-radcowskiego. Mogę się zgodzić z tym, że jedną z
    funkcji przymusu adwokacko-radcowskiego jest zapewnienie odpowiedniego
    poziomu kasacji składanych do Sądu Najwyższego. Moim zdaniem, jest to
    jednak funkcja uzupełniająca. Podstawową funkcją tego przepisu jest
    zapewnienie składania kasacji w sprawach, w których występuje
    rzeczywisty problem prawny, a więc stworzenie dodatkowego zabezpieczenia
    przed składaniem kasacji w sprawach, w których istnieje jedynie problem
    ustalenia stanu faktycznego. Zabezpieczenie to może być realizowane
    przez umożliwienie składania kasacji tylko za pośrednictwem osób
    zawodowo trudniących się wykonywaniem zawodu prawniczego, polegającego
    na zastępstwie procesowym. Stąd też nie dostrzegam wskazywanego w
    uzasadnieniu uchwały paradoksu, w którym osoby wymienione w § 2 art.
    3932 KPC mogą złożyć kasację we własnej sprawie, a nie mogą tego uczynić
    będąc pełnomocnikiem (zastępcą) strony. Dopuszczenie takiej możliwości
    oznaczałoby bowiem zezwolenie na dokonywanie czynności procesowych
    zastrzeżonych dla osób zawodowo trudniących się zastępstwem procesowym
    przez osoby, które tylko mają odpowiednie kwalifikacje prawnicze.
    Przede wszystkim jednak moim zdaniem, funkcja przepisu wynika z jego
    treści. Jak można zauważyć w przedstawionych poglądach ich autorzy
    odwołują się nie tyle do funkcji przepisu art. 3932 § 2 KPC, ile do
    funkcji przepisu § 1 tego artykułu. Tymczasem z treści art. 3932 § 2 KPC
    wynika tylko to, że osoby wymienione w nim mogą składać kasacje we
    własnych sprawach (w których są stroną). Funkcją tego przepisu jest więc
    zwolnienie ich od przymusu adwokacko-radcowskiego we własnych sprawach,
    a nie umożliwienie im wkraczania w zastępstwo procesowe innych
    podmiotów, co jest zastrzeżone dla osób zawodowo wykonujących takie
    czynności.
    Taka argumentacja była używana w zwężającej wykładni odpowiednich
    przepisów w poprzednim stanie prawnym. Art. 87 dawnego KPC
    (rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 29 listopada 1930 r. - Dz. U. RP Nr
    83, poz. 651) stanowił, że zastępstwo adwokackie nie obowiązuje
    następujących osób, gdy działają czy to jako strony, czy też jako ich
    zastępcy: adwokatów, sędziów, prokuratorów, profesorów i docentów prawa
    polskich szkół akademickich, jak również stałych urzędników
    referendarskich Prokuratorii Generalnej i mających kwalifikacje
    sędziowskie lub adwokackie notariuszów. Mimo takiego sformułowania
    przepisu uważano, że zwolnienie dotyczy osób w nim wymienionych,
    występujących jako zastępcy ustawowi, a więc jako opiekunowie i
    kuratorowie osób małoletnich i ubezwłasnowolnionych lub jako zastępcy
    osób prawnych z mocy ustawy, statutu, itp., a nie jako pełnomocnicy
    procesowi (por. L. Peiper "Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego"
    Kraków 1934, s. 258 czy W. Piasecki J. Korzonek "KPC z komentarzem"
    1931, s. 362). Porównanie treści dawnych przepisów i nowych (wykładnia
    historyczna) jednoznacznie prowadzi do wniosku, że wolą ustawodawcy było
    ograniczenie wyjątku od przymusu adwokacko-radcowskiego. W przepisie
    art. 3932 § 2 KPC pominięto bowiem możliwość zwolnienia od przymusu
    adwokacko-radcowskiego w sytuacji, gdy wymienione w nim osoby działają
    jako "zastępcy stron".
    Konkludując uważam, że jednoznaczna wykładnia językowa przemawia za tym,
    iż osoby wymienione w art. 3932 § 2 KPC mogą składać kasację tylko w
    sprawach, w których są stroną postępowania. Nie mogą więc składać
    kasacji w sprawach, w których występują jako pełnomocnicy,
    przedstawiciele czy reprezentanci stron. Przemawia za tym zasada
    zakazująca rozszerzającej wykładni przepisu szczególnego oraz wykładnia
    historyczna, z której można w sposób niewątpliwy odczytać wolę
    ustawodawcy. Przeciwko takiej wykładni nie mogą być skutecznie
    podniesione argumenty wyprowadzane w wykładni funkcjonalnej, zwłaszcza
    że nie jest ona jednoznaczna. Moim zdaniem, przedstawione rozumowanie
    nie prowadzi bynajmniej do sytuacji paradoksalnych, a nawet gdyby
    prowadziło, to taka była wyraźna wola ustawodawcy i taka jest wyraźna
    treść przepisu. To, że w konkretnej sprawie w strukturze organizacyjnej
    danej jednostki nie przewidziano stanowiska radcy prawnego nie może mieć
    znaczenia. Oczywiste jest bowiem, że zastępstwo takiej jednostki przez
    pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym może być realizowane w
    drodze zlecenia zastępstwa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1