eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProwizja agencji nieruchomości od kupującegoRe: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
  • Data: 2007-09-20 11:44:52
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: arkady <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 18 Wrz, 18:33, "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
    wrote:
    > Użytkownik "arkady" <a...@g...com> napisał
    >
    >
    >
    > > Zazwyczaj przy umawianiu się na oględziny agent zmusza mnie
    > > do podpisania umowy w której jest mowa o prowizji dla niego
    > > w przypadku zakupunieruchomości.
    >
    > Zmusza? Nie sądzę.
    >
    > > Zazwyczaj w umowie którą przedstawia agent do podpisu jest zapis
    > > że agent wyszukuje minieruchomości(wykonuje dla mnie usługę),
    > > ale to jest fikcja bo faktycznie to ja tego agenta znalazłem
    > > (znajdując działkę).
    >
    > Więc nie podpisuj takiej umowy i sam skontaktuj się z właścicielem.
    >
    > > Czyli podsumowując - czy pobieranie upłaty za wykonanie usługi
    > > której faktycznie nie było (co IMO łatwo udowodnić) można
    > > zakwestionować w przyszłości i odmówić płacenia prowizji?
    >
    > Jeśli z góry zakładasz, że nie zapłacisz to umowy nie podpisuj.
    > Jeśli podpiszesz to ewentualnie sąd oceni czy masz obowiązek
    > zapłacić. O ile umowy nie redagował gamoń to przegrasz i zapłacisz.

    Właściciel zlecił szukanie agencji nabywcy. Ja znalazłem agencję która
    oferuje nieruchomość sprzedawcy (występuje niejako w jego imieniu).
    Mi chodzi o fakt kto dla kogo wykonuje usługę.

    Zdarzały mi się takie przypadki:
    1. Znalazłem ogłoszenie.
    2. Dzwonię do pośrednika.
    3. Pośrednik nie ma samodzodu więc go odbieram, jedziemy oglądać
    nieruchomość (przed podpisanie umowy - bez tego nie da rady)
    4. Odwożę go.
    IMO pośrednik dla mnie praktycznie nic nie zrobił i nie ponosi żadnego
    ryzyka z ew. transakcją (płace mu w chwili podpisania umowy
    przedstępnej, a nie w chwili zakupu).

    W umowie mam zapis że pośrednik wyszukał dla mnie nieruchomość (a to
    ja go znalazłem) i w związku z czym kasuje mnie na określoną kwotę
    (cena w granicach małego samochodu).
    W interesie kupującego jest zapłacić jak najmniej (co w/g mnie jest
    normalnym zachowaniem) i nie płacić za usługi których ktoś faktycznie
    nie wykonuje.

    Przykład z hipermarketem jest dobry, bo ciekawe jaka byłaby reakcja
    klientów gdyby na rachunku pojawiła się pozycja - prowizja za
    prezentację towaru. Faktycznie tą prowizję płacimy niejako poprzez
    marżę sprzedawcy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1