eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProszę o pomoc!!! Długie :-(Re: Proszę o pomoc!!! Długie :-(
  • Data: 2004-09-01 18:59:29
    Temat: Re: Proszę o pomoc!!! Długie :-(
    Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    użytkownik Okoń napisał(a) w wiadomości
    news:ch55f7$m4j$1@atlantis.news.tpi.pl:
    > Witam!
    > Dzięki za pomoc. Ja mam przeprowadzoną sprawę spadkową. Jestem tak zwanym
    > zarządzającym. Od tego uiściłem podatek. Mam prawomocny wyrok sądu w tej
    > sprawie. Jestem jedynym spadkobiercą. Zaliczka wynosi tysiąc złotych, no
    > trudno muszę się z tym pogodzić. Powiedz mi tylko czy poprzedni właściciele
    > tej działki lub ich spadkobiercy są uczestnikami w tej sprawie skoro mam oba
    > akty notarialne. Po zatem kogo Sąd chce szukać poprzez ogłoszenia. To trudno
    > mi jest zrozumieć. :-( Skoro podałem wszystkich na dzień dzisiejszy
    > prawowitych właścicieli ich adresy są zgodne z przedstawioną mapką.? Ile
    > lat Twoim zdaniem może potrwać jeszcze ten proces? Co się tyczy zaś wpisów
    > do ksiąg wieczystych, to w latach pięćdziesiątych nie była mile widziana
    > tak zwana własność prywatna, a głód mieszkań zmuszał nijako co
    > odważniejszych do zawierania transakcji u notariusza. Domki stawiano bez
    > planów po cichu. (taki pokoik z kuchenką to był luksus) Władze przymykały na
    > to oko.
    > Serdecznie dziękuję za odzew w dręczącej mnie sprawie
    > Pozdrawiam!
    > Andrzej.

    Według mnie jeśli masz akt notarialny nabycia tej działki przez rodziców plus
    postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku po rodzicach, a fakt nabycia nie
    został ujawniony w księdze wieczystej to nie powinieneś występować o zasiedzenie
    (bo jesteś właścicielem), lecz z powództwem określonym w art. 10 ustawy z dnia 6
    lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U z 2001 roku, nr 124,
    poz. 1361 z późniejszymi zmianami). Pozwanymi winny być osoby ujawnione w
    księdze wieczystej.
    O zasiedzenie tylko wtedy gdy nabycie w latach piendziesiatych nie było ważne. A
    wtedy rzeczywiście bez wezwania wszystkich zainteresowanych postępowanie nie
    może się odbyć.
    Trzeba dokładnie znać stan faktyczny by się racjonalnie wypowiadać. Podawany
    przez Ciebie stan faktyczny nie jest do końca logiczny.
    Skonsultuj się w realu z jakimś adwokatem lub radcą prawnym.

    --
    JOHNSON :)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1