eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPromesa w akcie notarialnym. › Re: Promesa w akcie notarialnym.
  • Data: 2010-05-04 18:46:25
    Temat: Re: Promesa w akcie notarialnym.
    Od: "Nemo" <n...@b...adresu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:hrn0n1$4hb$4@inews.gazeta.pl...
    > Nemo wrote:
    >> Moja macocha wykupuje mieszkanie komunalne z bonifikatą /wartość
    >> ok.30.000/ lecz ja go finansuję - przelew z mojego konta.
    >
    > Temat oboczny. Zadbaj, zeby od tego nie było podatku.
    > Ci sie US dowali do tego i swoje 2% zechce.
    >
    >
    >> Czy istnieje możliwość umieszczenia promesy w akcie notarialnym,
    >
    > akcie notarialnym czego?
    > Umowę notarialną spisuje ona z gminą i staje się właścicielką.
    >
    >> że ona dokona aktu darowizny mieszkania dla mnie po dokonaniu wpisu do
    >> księgi wieczystej,co może trwać nawet rok.
    >
    > Jakby by na to nie patrzeć, to nie.
    > Stronami transakcji będzie zapewne gmina i ona. Ty w tym nie bierzesz
    > udziału. I nic nie możesz zrobić.
    > Jedynym właścicielem mieszkania będzie ona.
    >
    > Po za tym to czysta lichwa. Za 30 tys zl pożyczki chcesz w spłacie
    > mieszkanie warte kilka lub kilkanaście razy więcej.
    > Ja w tym mieszkaniu mieszkałem 25 lat ze swoimi rodzicami, poza tym ona
    > koniecznie chce wykupić to mieszkanie a nie ma pieniędzy i propozycja
    > wyszła z jej strony więc nie widzę tu znamion lichwy.
    > To jej jej też chętnie te 30 tyś dam.
    >
    >> Po wykupieniu stanie się ona jedynym włścicielem ponieważ mój ojciec nie
    >> żyje i nie mieli dzieci. Czy ja coś ryzykuję dając pieniądze na tę
    >> transakcję? Macocha ma w tej chwili 80lat.
    >
    > To, ze dobrzy sąsiedzi jej podpowiedzą, że jak już mieszkanie ma, to
    > lepiej je sprzedać i dobrze żyć przez ostatnie lata niż dawać ci za darmo.
    >
    >
    > Jak napisałeś "ja sfinansuje" to mi to przypomina taką galaretę.
    > Nie wiadomo formalnie co to jest.
    > Możesz jej podarować te 30 tyś i wówczas temat się kończy. Dałeś z dobrego
    > serca nic ci sie w zamian nie należy. Tak jakbyś do koszyczka w kościele
    > wrzucił.
    >
    > Możesz jej pożyczyć 30 tyś i wówczas możesz oczekiwać zwrotu 30 tyś w
    > dowolnej postaci.
    > Ale nic więcej ci się od niej nie należy i nie ma takiego obowiązku.
    >
    > Te 30 tys moze ci oddac w postaci ułamkowej czesci wlasnosci mieszkania,
    > wowczas zostaniecie współwłaścicielami. Reszte dostaniesz po jej smierci
    > Ale to dopiero po wszystkim i nie da sie zastrzec takiej formy. Rownie
    > dobrze moze do ciebie przyjsc z 30 tys w gotowce i powiedziec dzieki.
    >
    > Nic nie możesz.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 04.05.10 21:04 GK
  • 05.05.10 01:48 witek
  • 05.05.10 09:39 GK

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1