eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProkuratura NAKAZAŁA zaknąć serwis?Re: Prokuratura NAKAZAŁA zaknąć serwis?
  • Data: 2009-02-14 08:19:21
    Temat: Re: Prokuratura NAKAZAŁA zaknąć serwis?
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> pisze:

    > Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:c74cp8ba78@john.strange.twilightparadox.com...
    >> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> pisze:
    >>> Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
    >>> wiadomości news:gn4q0e$vvk$1@news.dialog.net.pl...
    >>>> W wiadomości
    >>>> news:9e846d47-bdd2-4145-8981-631bbedfe77f@w35g2000yq
    m.googlegroups.co
    >>>> tolep <t...@g...com> pisze:
    >>>>> Za http://www.rp.pl/artykul/262702.html
    >>>>> "Prokuratura nakazała właścicielowi serwera zamknięcie serwisu,
    >>>>> informując, że treści tam propagowane są sprzeczne z prawem. 15
    >>>>> października strona LBC przestała istnieć."
    >>>>> Pominę zwyczajne wątpliwości co do fachowości dziennikarza, który to
    >>>>> napisał i przejdę do właściwej kwestii:
    >>>>> 1. Czy prokuratura może nakazać właścicielowi serwisu cokolwiek? Na
    >>>>> jakiej podstawie?
    >>>> Jak się chce być niezależnym od polskich, gównianych praw i
    >>>> prawniczynów
    >>>> to sie lokuje serwis na zagranicznym serwerze, najlepiej w jakiejś
    >>>> bananowej republice i wówczas polskie gówniane organy mogą się co
    >>>> najwyżej zapluć ze złości.
    >>>> Trzeba to tylko sensownie zrobić, a wówczas nie będzie potrzeby
    >>>> zadawania takich pytań.
    >>> Polemizował bym silnie z tym poglądem. Fizyczne położenie plików, to
    >>> rzecz drugoplanowa. Istotne jest, gdzie się znajduje sprawca w chwili,
    >>> gdy działa lub zaniecha działania, do którego jest zobowiązany. Tak
    >>> więc lepszą radą było by wysłanie pytającego do tej republiki
    >>> bananowej, a pliki, to niech sobie nawet w Polsce leżą.
    >> Istotna jest też możliwość praktycznego i "kosztowo opłacalnego"
    >> udowodnienia kto jest sprawcą.
    >> Można web serwer w kraju A administrować/utrzymywać łącząc się przez
    >> proxy w kraju B łącząc się do B z Polski przez serwis typu "tor".
    >> Polska prokuratura musiałaby się przebić przez system prawny *starannie*
    >> wybranych ze względu na publikowane treści krajów A i B zanim by się
    >> nadziała na anonimizator "tor". Uzyskanie "odporności na NSA.gov"
    >> wymagałoby trochę więcej zachodu :-)
    >> http://www.torproject.org/
    >
    > Niekoniecznie. Uwierz, ze da sie to zrobić bez przebijania się przez
    > te systemy paerwne i nienruszajac sie z Polski :-) Oczywiście przy
    > epwnych założeniach i odrobinie szczęścia.

    Zapewne mówisz o sprawdzaniu czy "*konkretna* osoba" publikuje na takim
    serwerze przez komplekosowe śledzenie jej w Polsce z użyciem kamer jak
    to robiło CBA w gabinecie doktora G.

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : a...@x...wp.pl
    Ubogi nie ma tego, owego, a bogacz łakomy wszystkiego.
    -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1