//pisze tego psota takze na grupe bo moze ktos "pmoze" :)//

>

[ciach]


Nie wiem czy pomoglem, ale jak masz pyt. to wal smialo. tylko z odpowiedzia
> bede mogl zwlekac - ostatnio nie mam duzo czasu na Siec.


Witam ponownie!
Bylem w ten weekend na rozpoczeciu i wykladach od rana do weiczora.
Strasznie jestto meczace, mozna poprosrtu czasem zasnac...
Wyklady i cw. w czasie studiow mam z roznymi wykaldowcami, ale jest tak ze
konkretna grupa ma z tym samym wykaldowca a nie ze co chwile to kto inny...
Co lepsze podizialu na grupy jescze nie dokonali, bo byly poki co wyklady
ale sadze ze chyba jeszcze podadza, ale i tak sadze ze bede w "1" bo mam
nazwisko na A :) - to tak nawiasem mowiac...
Moje przedmioty jesli byl bym grupa 1 sa nastepujace (oraz wykladowcy - w
koljnosci: WYKLADY, CWICZENIA):
1) Histroia Filozofii - Gorczynska - tylko wykl.,
2) Historia ustroju - Szpoper, Kolarz
3) Logika dla prawnikow - Przybylowski to i to :)
4) Wstep do prawoznawsta - Jablonska-Bonc, Niesiolowski
5) Prawo rzymskie - Dmowski - tylko wyklady - prof. ten chyba jest z
Poznania ale nie jestem pewien, mozliwe ze cos krece... :D

teraz odnosnie kazdego z wykladowcow itd. prosze o male info, a wiec co
lubia? czego nie lubia? co robic by stac sie lepszym (miec lepsze oceny, a
szczegolnie byc lubianym :> oraz czego moge sie spodziewac (niezapowiedzine
spr., awantur, chore scenki, udupianie, egzamin, poprawki itp. :>)
ew. jak masz ksizke pt: "Historia powszechna ustroju i i prawa" - Tadeusza
Meciejewskiego to chetnie sie zglosze...
szukam takze: "Cwiczenia z logiki" - Stanosz B. oraz "Lacina dla
prawnikow" - Rezler.


na marginesie to bede chodzil na zjaecia (czesciowo0 z dziennymi...
i tak wpisalem sie jako normalny uczen na przedmiocie Lacina prowadzonym
przez mgr J. Czyzme (kobitka w srednim wieku)
oraz jako "sluchacza" na Wstepie do prawoznawstwa //bo innej mozliwosci nie
ma, a przeciez przedmiot ten ma mnormalnei na zaocznych wiec normalny wpis
jako ucznia jest bez sensu... - chodze tylko po to by wzbogacic wiedze...
poza tym uczeszczam bez zadnych "gadanych" na wyklady z w/w 2 przedmiotow a
takze prawdopodobnie - bo nie podjelem jeszcze ostatecznej decyzji, od tego
tygodnia bede chodzil na wyklady z Prawa rzymskiego /cwiczen [chyba] nawet
dzienni z tego przedmiotu nie maja/ /u mnie bedieod od II semestru/ tylko
sam nie wiem czy juz brac sie za to, a boje sie ze z bierzacym materialem
nie bedzie latwo... co prawda to bedzie tylko notowanie i chyba cos kolo 15
godzin ale zawsze to troche wiecej obowiazkow...


W sumie widze ze nie bedzie latwo,...

historia filozofii jest dosc konkretna, duzo faktow itp. ale da sie
zanotowac.. ale bedzie trzeba posiedziec by wiedze przyswoic...
historia ustroju - tragedia..., Szpoper okrutnie wyklada, niewyraznie mowi,
w zasadze to czyta z kartki, jest arogancki, czuje sie Panem wszytkiego, i
mysli ez jest smeiszny... i zaczal pierwsze zajecia tak jak by to byl srodek
roku akademickeigo,... a wiec srodek materialu, z prawie 0 wstepem pierdolac
cos w eXpresowym tepie... ani ja ani znajomi nie dali rady nic zanotowac ani
zrozumiec..., jedyna droga to chyba dyktafon - i tu pytanie - czy mozna na
legalu nagrywac wyklady/cw.? ps: czy Spoper na egz. ostro traktuje ludzi? :<
Bo juz sie go boje! :(
logika jest malo logiczna... ale to pewnie dlatego bo nie nie lubie i nie
mam talentu do matmy...
wstep do prawoznawstwa jest fajnei prowadzony przez Jole, nawet powiem
szczerze ze lepiej i pelnej niz na dziennych...
prawo rzymskie - nie mailem jeszcze zajec, a samych zajec jest malo,...
isadze ze chyab przezyje...


reasumujac to podzile sie z toba ze jak bym sie przenosil to mam jak byk 2
roznice programowe miedzy dziennymi a zaocznymi ( hist. panstwa i prawa
polskiego oraz powszechna historia panstwa i prawa),... moze dalo by rade
ktorys z tych przedmiotw lub nawet oba potraktowac przepisanie oceny z
historii ustroju laew watpie, bo jednak pomimo ze podrecznik 1z2 to ten sam
to jednak chyba sa pewne roznice... a jesli sa to trzeba na 2 roku brac 2
przedmioty na kark z pierwszego roku... i tu mam prosbe czy moglbys mi
napisac jakie miales przedmioty na II semsestrze I roku (dzinne/zaoczne)
oraz na II roku, bo moze bede mial juz cos z tego roku pozaliczane na
zaocznych co zwolni mnie z zajec na II roku... - mam nadzieje ze mnie
rozumiesz :P


do w/w trzeba jeszcze doliczyc ze pomyslnie zaliczy sie lacine w tym roku bo
jak nie to trzeci przedmiot dochodzi...

celowo nie wspominma o jezyku obcym i wf-ie bo jak sam stwierdziles na to
akurat zawsze mozna znalezc czas na poznejszych latach nauki...



PS: i jeszcze dwie rzeczy:
keidy mozna wziac urlop dziekanski oraz czy w razie nie zaliczenia jakeigos
egz. lub cw. z przedmiotu na I sem. mozna kontynuowac nauke na II a tatym
zajc sie pozniej? i jak ma sie analogicznasytuacja w przypadku niezaliczenia
II sem. I roku i kontynuacja nauki na II roku? /oczywisicie wtedy juz tylko
w trybie zaocznym :D/


Licze na wyczerpujace odpowiedzi :-)i serdecznia pozdrawiam!