Użytkownik "Comodant" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:clubnu$nmm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "KM" <k...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:club4c$s7s$1@korweta.task.gda.pl...
> > Przed kilkoma miesiącami złożyłem pozew przeciwko pracodawcy o wypłatę
> > zalełych zobowiązań (podobnie jak grupa moich kolegów). Sąd okręgowy
wydał
> > niekorzystny dla mnie wyrok.
>
> Sąd jak to sąd, który niewiele ma wspólnego ze sprawiedliwością.
>
> > Na tym poprzestałem (wyrok się uprawomocnił),
> > natomiast moi koledzy poszli dalej aż do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy
> > przyznał im rację, wygrali sprawę.
>
> Po tym jak zapłacili więcej adwokatom?
>
> > Ja pozostałem na lodzie.
>
> Nie ty pierwszy i nie ostatni.
>
> > Czy można wznowić jakoś procedurę sądową (zmieniła się sytuacja prawna -
> > jest orzecznictwo Sądu Najwyższego) i nadać ponownie bieg mojej sprawie,
> > jaką to miałoby mieć formę ?
> > Chris
>
> Ciekawe co inni odpiszą. Moim zdaniem powinieneś zapłacić więcej niż to
> czego się domagasz, to może wygrasz sprawę ale w sumie będziesz miał mniej
> niż masz. A chcesz mieć więcej. ;-)
>
> sprawiedliwosc


Pieprzysz aby pieprzyć, sprawa toczyła się w sądzie pracy i nie ma mowy o
kosztach.
Chodzi mi o konkretną prawniczą informację a nie pseudofilozoficze
dywagacje.