eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo konsumenta ? › Re: Prawo konsumenta ?
  • Data: 2002-03-21 18:03:45
    Temat: Re: Prawo konsumenta ?
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 21 Mar 2002, Jerzyk wrote:

    > Ale jakie sa w tym przypadku warunki gwarancji - skoro samo wyrazenie
    > "Gwarancja 5 lat" jest napisane boku swistulki o potwierdzeniu zaplaty. Bez

    Hmm, to niedobrze - sprzedawca powinien ci wręczyć kartę gwarancyjną,
    ewentualnie z umową. Dopisek na świstku papieru nie jest IMO dokumentem
    gwarancyjnym w rozumieniu art. 577 ust. 1 KC.

    > do supermarketu i kupil suszarke do wlosow i pytajac o gwarancje pani
    > napisala na rachunku kasowym odrecznie takie wlasnie wyrazenie i jak to na
    > rachunku podbila pieczatkami firmy itp. ?

    To bym tej suszarki nie kupił :)

    > > To już powinien stwierdzić biegły, a nie sprzedawca.
    >
    > ufff powaznie brzmi .. znaczy co musze go najpierw do sadu o to podac ?
    > chyba skora nie warta wyprawki .. bo kasiasty nie jestem ...

    A zwolnienie od kosztów? Poza tym biegły działa nie tylko na wezwanie
    sądu, tyle że wystawiona opinia kosztuje i nie za bardzo jest możliwość
    odzyskania tych kosztów od sprzedawcy, chyba że będziesz ich dochodził
    razem z roszczeniami z gwarancji.

    > > Dostarczenie towaru do naprawy gwarancyjnej odbywa się na koszt gwaranta -
    > > art. 580 KC.
    >
    > chyba ze warunki gwarancji (ktorych nie ma) mowia inaczej ?

    Podobnie jak przy rękojmi, gwarancja jest semiimperatywna (zmiany tylko na
    korzyść kupującego), więc przeciwne postanowienie raczej odpada.

    > > Poza tym z okoliczności może wynikać że wada ma być usunięta
    > > w miejscu w którym rzecz się znajduje (czyli u kupującego).
    >
    > ale czy to go do czegos zobowiazuje ? czy tylko 'może' ?

    Tylko może - nie ma obowiązku, chyba że takowy stanowić będzie orzeczenie
    sądu.

    > Widze ze stawiasz to pod katem podania go do sadu .. a mi chodzi chyba

    Cóż, można próbować polubownie.

    > nacisk zeby ruszyl 4 litery i sprawdzil co jest nie tak .. nie wiem ..
    > znajomi cos mowili o PIH'u ...

    Prędzej o Federacji Konsumentów.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1