> Co to sa układy zbiorowe pracy?O co w tym chodzi?
> I z czego się sklada?
> I dlaczego niektorzy zaliczaja pojecie to do źródeł prawa konstyucyjnego
> o charakterze powszechnie obowiązujacym?Na jakiej podstawie?
> Mam wkrotce egzamin z konstytucyjnego i nie jestem pewna czy dobrze to
> sobie interpretuje...wie ktos??

Źródłami prawa konstytucyjnego są Konstytucja, niektóre akty normatywne o
specyficznej treści(np. ordynacje wyborcze, regulaminy Sejmu, Senatu) oraz
prawo zwyczajowe (o ile można za nie uznać zasadę dyskontynuacji prac
Sejmu - niektórzy twierdzą, że to jest zwyczaj)
Do źródeł prawa konstytucyjnego takie układy raczej nie należą.

Jeśli chodzi o "zwykłe" źródła prawa powszechnie obowiązującego, to ich
enumeratywne wyliczenie zawiera art 87 Konstytucji (Konstytucja, ustawy,
ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia, akty prawa miejscowego).
Nie ma tam mowy o żadnych układach.

Prawdę mówiąc nie znam się na prawie pracy, więc nie wyjaśnię Ci, na czym
takie układy polegają. Przypuszczam jednak, że jest to podobna instytucja do
tej, występującej w Niemczech. O ile dobrze pamiętam, to postanowienia
układu pomiędzy związkami zawodowymi a pracodawcami mogą tam objąć nawet te
podmioty, które nie brały udziału w negocjacjach i tworzeniu takiego układu
(np. innych pracodawców). Nie dam jednak głowy uciąć, że tak jest.
Z tego względu niektórzy (np. L. Florek, L. Kaczyński) uważają te układy za
źródła prawa powszechnie obowiązującego, ale jest to pogląd dosyć
kontrowersyjny.

Pozdr

Sławek