eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo jest niemoralneRe: Prawo jest niemoralne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Sky" <s...@o...pl>
    Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia,pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo jest niemoralne
    Date: Tue, 18 Apr 2006 03:58:34 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 60
    Message-ID: <e21h3m$ubf$1@news.onet.pl>
    References: <e1tl6v$6a0$1@news.onet.pl> <X...@2...180.128.149>
    Reply-To: "Sky" <s...@B...pl>
    NNTP-Posting-Host: ntwklan-81-219-243-80.devs.futuro.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1145325495 31087 81.219.243.80 (18 Apr 2006 01:58:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Apr 2006 01:58:15 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    X-Sender: cDWZk+9QRaMyB91BmE8Mxw==
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-Antivirus: avast! (VPS 0616-0, 2006-04-17), Outbound message
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:121222 pl.sci.psychologia:342510
    pl.soc.prawo:382085
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Marek" <m...@n...www> napisał w wiadomości
    news:Xns97A96E5798D4zapraszampl@213.180.128.149...
    > "Sky" <s...@o...pl> news:e1tl6v$6a0$1@news.onet.pl:
    >
    > > Prawda czy fałsz?
    >
    > Falsz, bo warunek nie moze zostac spelniony z przyczyn formalnych:
    > prawo samo w sobie nie jest niemoralne, co najwyzej ulomne.
    > Niemoralni moga byc prawnicy i/lub tworcy prawa.
    >
    > > I dlaczego...prawda lub fałsz?
    >
    > Prawo ze swojej istoty nie ma jako takie mozliwosci postepowania
    > moralnego lub niemoralnego.

    Oczywiście -to był skrót myślowy -chodzi o człowieka i jego sposoby
    użytkowania "narzędzi" jakie wytwarza... ;)
    Ale nie zauważyliście że samo prawo ma jednak niejako "w sobie" [przez sam
    fakt jego istnienia]- wymiar demoralizujący tak dla podlegających mu
    [odciska swoje piętno na funkcjonowaniu psychiki-kształuje specyficzną
    osobowość] jak i jego "stosowaczy" czy "egzekutorów" [deprawacja moralna
    poprzez poczucie władzy nad drugim człowiekiem -więc pogłębienie nierówności
    społecznej i podważenie założenia o równości wszystkich wobec prawa].

    > No, chyba, ze zalozysz szersze pojecie prawa, razem ze zwiazanymi
    > grupami zawodowymi i wtedy... prawda. Bo, np. prawo = biznes (i
    > konsekwensje z tego wynikajace chyba jasne), sluzenie interesom grup
    > rzadzacych, wieksze szanse dla bogatych - majacych dostep do dobrych
    > kancelarii adwokackich, zjawisko "sad dal wiare/nie dal wiary" powiazane
    > z aktualnym samopoczuciem sedziego, interpretacja zalezna od wiatru
    > politycznego itp. itd. Bezpieczniej zyc z prawa, niz mu podlegac, a
    > czasem tak bywa...

    To są niestety sprawy oczywiste...i bez dwóch zdań jak najbardziej w
    temacie.

    > Pytanie z tego samego gatunku, co "czy rosyjska ruletka jest
    > niemoralna". Do jednego i drugiego najlepiej zachowac bezpieczny dystans
    > :-))).
    >

    Tyle że w ową ruletkę się gra jednak dobrowolnie a prawo jest stosowane na
    nas przymusowo -podlegamy mu z samego faktu urodzenia w danym systemie
    prawa -nikt się nas o zgodę -akceptację panującego porządku prawnego/lub
    wyboru -bo w końcu ich kilka na ziemi jest/ w żadnym momencie
    życia-edukacji[wychowania] nie pyta. A może powinien! W imię świadomości
    obywatelskiej choćby -która jest dość niska, że o poziomie przestępczości
    nie wspomnę... ;)
    I to powyższe jest jeszcze jednym aspektem dotykającym owej hipotetycznej
    niemoralności "prawa"...ale dla wielu nie dostrzegających głębszych wpływów
    na psychikę i motywację tego o czym piszę to będzie dość "egzotyczne"
    postawienie sprawy. Ale w końcu mogę wam próbować i takiego ćwieka
    zabić...prawda?! ;P


    Może ktoś z psychologów prawa lub prawników z psychologicznym zacięciem
    mógłby nawet z tego zakresu jakąś robótkę naukową zrobić czy tytuł zdobyć?
    A może już są jakieś opracowania z tego zakresu? :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1