Jurek Wawro wrote:
>

> Oczywiście, że możesz nie płacić - ale to nie znaczy, że masz do tego
> prawo (głupota Krzemienia polega właśnie na tym, że tego nie rozróżnia).
> ZUS naśle Ci komornika, który zlicytuje Ci np. telewizor.

A jakby zrobic tak: nie przyjeli mnie u lekarza "bo nie ma funduszy" -
wiec po klotni dostalem od kierownika osrodka na pismie, ze mnie nie
przyjeli, bo nie mieli juz funduszy. Poszedlem zatem prywatnie, mam
rachunek i informacje, ze to bylo konieczne. Teraz pisze do ZUSu
pisemko, ze ja, taki a taki, wplacam skladki (tutaj kserokopie wplat za
ostatnie 2 lata) i przytrafila mi sie taka sytuacja, ze potrzebowalem
pomocy,a le mi jej w ramach nfz nie udzielono (tutaj pismo z przychodni)
w zwiazku z czym uwazam, ze nieslusznie potrocano mi te skladki, przez
ostatnie dwa lata. Ale ze jestem ugodowy, to niniekjsza kwote (rachunek
za lecznie) odbije sobie w przyszlych wplatach na rzez zdrowotnego -
czyli przez kolejne pol roku bede oplacal pol skladki. Otrzymuja: ZUS,
Rzecznik Praw Pacjenta, NFZ.

I co sie dzieje dalej? Nasla na mnie komornika? Najpierw bedziemy
prowadzic korespondencje zazarta, ze oni sie nei zgadzaja a ja nalegam?

> Gdyby taka akcja (nie płacenia) przybrała powszechny charakter -
> to zapewne władza musiałaby zrobić coś więcej, niż sięgać po aparat
> represji.

W dalszym wiec dzialaniu naglasniam sprawe w mediach. Ludzie zaczynaja
reagowac podobnie. Przychodnie dostaja przykaz z NFZ ze maja jednak
przyjmowac pieniaczy, jednoczenie nie placac za te uslugi. Nagle
wszystko robi pierdut. Zamykane sa przychodnie, szopitale. Pozostaje
sluzba prywatna. Nikt jzu nie placi skladek do ZUS. Powstaja
ubecpieczalnie prywatne. Dokonalo sie.

Pozdr
m

--
W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
____________________________________________________
________________
Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1