Dnia 02-06-20 14:10, Użytkownik BaLab napisał:

>>Chip rozwiazal to w ten sposob, ze przy kazdej publikacji pytaja na
>>privie o zgode na publikacje i przesylaja fragment tak, jak ma pojsc w
>>druku. To chyba rozwiazuje wszystkie problemy z cytowaniem :o)
>
> Oczywiscie tak jest, jesli jestes w stanie do wszystkich autorów.
> Jednak na grupach przeciez nie trzeba uzywac imienia, nazwiska, ani
> nawet prawdziwego e-maila, wiec otrzymanie takiej zgody moze byc
> problematyczne lub wrecz niemozliwe. Inna trudność pojawia się np.
> gdyby Chip chciał umieścić całe archium grupy dyskusyjnej na CD -
> jeśli byłaby to duza grupa, gdzie jest parę tysięcy postów i kilkuset
> autorów...

IMO archiwum to jedno a cytowanie kogos to zupelnie co innego. Jesliby
ktos chcial wykorzystac Twoje maile cytujac je w jakims artykule to
powinien byc obowiazany spytac o zgode i dac tekt do autoryzacji. Ale
jesli ktos je chce tylko przechowywac to dlaczego mu tego zabraniac i
zadac tego samego? Na takiej zasadzie nalezaloby zadac by w dyskusji w
realu oponent nie pamietal tego co mowisz.

> BaLab


--
Maciej 'John Kelly' Rozalski gg:1716136 mailto:j...@w...pl
MG++ SG+ SD+ K p+ Z H-- D+ k- f SC++ T++ CP2020 L5K M:W W:M
Ignorancja to blogoslawienstwo. Pozwala wiara zostapic nauke - tej
pierwszej dajac przymioty tej drugiej.