eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPowiadamianie policji - jesy wykladnia WartyRe: Powiadamianie policji - jesy wykladnia Warty
  • Data: 2004-01-08 20:21:06
    Temat: Re: Powiadamianie policji - jesy wykladnia Warty
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marcin S." <t...@x...pl> napisał w wiadomości
    news:btkbvr$pma$1@inews.gazeta.pl...

    > A pozniej wypowiadal sie jakis dyzurny z ktoregos komisariatu.
    Stwierdzil ze
    > wrozka nie jest, tudziez szkalej kuli nie dostal od komendanta i
    > stwierdzenie czy to mala szkoda czy nie jest NIEMOZLIWE do zrealizowania
    > przez dyzurnego siedzacego za biurkiem. Innymi slowy WZYWAC GLINY !!!!

    To znaczy od strony uczestnika kolizji to oczywiście powiadamiać. Kwestią
    otwartą jest, czy policja ma obowiązek do każdego takiego zdarzenia jechać
    na miejsce. No i przede wszystkim, jaki to ma sens. No bo w ustawie jest
    zapis, że warunkiem uzyskania odszkodowania jest powiadomienie Policji,
    nie zaś bezpośrednia bytność policjanta na miejscu zdarzenia.

    Moim zdaniem powinien być oblig powiadomienia ubezpieczyciela. I on jak ma
    ochotę, to niech wyśle pracownika na miejsce, a jak nie to nie.
    Pamiętajmy, że jak Policja przyjedzie na miejsce drobnej stłuczki, to co
    najwyżej komuś da mandat. Innych jakiś ustaleń dokonywać nie będzie, bo po
    co. Tak więc, jeśli już ktoś będzie chciał wyłudzić w ten sposób
    odszkodowanie, to tak naprawdę to niewiele zmieni po za ty, że jednak
    będzie musiał wrak dowlec na domniemane miejsce zdarzenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1