Witam !

Temat ostatnio mocno naglasniany. A oto odpowiedz jaka uzyskalem z
Warty :

====================================================
=========
Bardzo dziękujemy za kontakt z nami.
W odpowiedzi na Pana Pytanie przesyłam Panu oficjalne stanowisko
Warty w sprawie, którą Pan nakreslił.

W drobnych szkodach komunikacyjnych, których okoliczności nie
nasuwają żadnych wątpliwości, a brak powiadomienia policji o
zdarzeniu (art.16 ust.1 pkt3) nie miał wpływu na ustalenie istnienia
lub zakresu odpowiedzialności cywilnej, ani na zwiększenie rozmiaru
szkody WARTA nie będzie korzystała z uprawnień zawartych w art.17
ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

W razie wątpliwości klient zawsze ma prawo i może zawezwać policję.
Uczestnicy kolizji ubezpieczeni w Warcie mogą też skorzystać z usług
WARTA MOTO ASSISTANCE (nieodpłatne ubezpieczenie dodawane do polisy
OC lub AC) WMA jest systemem szybkiego reagowania dla kierowców,
które gwarantuje posiadaczom polis OC lub AC ochronę w kraju i za
granicą. Informacje o zdarzeniu należy przekazać niezwłocznie do
czynnego całą dobę CENTRUM ALARMOWEGO WARTY - (numer telefonu
dołączony jest do każdej polisy, którą należy i warto mieć zawsze
przy sobie).

Przedstawiciel WARTY udzieli pomocy na miejscu zdarzenia (m.in.
zrobi zdjęcia, spisze protokół).

Sankcja w postaci ograniczenia odszkodowania może nastąpić tylko w
sytuacji, gdy WARTA udowodni, że brak powiadomienia policji
nastąpił z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa oraz spowoduje
trudność w ustaleniu sprawcy lub wpłynie na zwiększenie rozmiarów
szkody.

W każdej sytuacji jeśli nie było ofiar w ludziach, WARTA będzie
uznawała interwencję WARTA MOTO ASSISTANCE za równorzędną z
obecnością Policji na miejscu zdarzenia.

Pozdrawiam

Iwona Mazurek
Biuro Komunikacji Korporacyjnej
tel. 53-41-465 fax 581-23-07
kom. 0504-299-033
====================================================
=========

Byla to odpowiedz na zapytanie zadane za pomoca formularza
znajdujacego sie na internetowej stronie Warty.

--------------------------------------------------
W dziale "Czesto zadawane pytania" brak jest
nasuwajacego sie, w zwiazku z obowiazywaniem od
1.04.2004r : USTAWY
z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i
Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r.)

a w niej, w szczegolnosci :

Art. 16. 1. W razie zaistnienia zdarzenia objętego
ubezpieczeniem obowiązkowym, o którym mowa w
art. 4 pkt 1-3, osoba uczestnicząca w nim, z
uwzględnieniem ust. 2, jest obowiązana do:

i tu pkt.:

"3) niezwłocznego powiadomienia
Policji o zdarzeniu, a w szczególności o wypadku z
ofiarami w ludziach, o wypadku powstałym w
okolicznościach nasuwających przypuszczenie, że
zostało popełnione przestępstwo , w szczególności
przestępstwo drogowe lub zagrażające
bezpieczeństwu uczestnikom ruchu drogowego."

Jako Wasz wieloletni klient a mysle ze i wiekszosc
majaca ubezpieczenie OC w Warcie, chcielibysmy
znac wykladnie, sporzadzona przez naszego
ubezpieczyciela w zwiazku z tym art. i odpowiedz
na pytania: czy rzeczywiscie do kazdej kolizji nalezy
wzywac Policje ? i kto ma pokrywac kwote
mandatu ? - ktory jak wiemy jest niejako z
automatu wlepiany wzywajacemu te sluzby

W kazdym razie bylbym wielce usatysfakcjonowany ,
gdyby takowa trafila do mojej skrzynki e-mail

z powazaniem
A.A.
----------------------------------------------------
--

do góry

Użytkownik "A.A." <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:btj4vk$bnj$1@atlantis.news.tpi.pl...

Wczoraj w któryś wiadomościach wypowiedział się przedstawiciel bodajże
KGP. Z ich interpretacji wynika, że kierujący ma obowiązek poinformować
policję, co nie znaczy, że Policja ma obowiązek wykonywać jakiekolwiek
czynności w tych sprawach. Równie dobrze dyżurny może poinformować
kierującego, że policja nie przyjedzie.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:btjmva$3n0$5@news.onet.pl...

>Równie dobrze dyżurny może poinformować kierującego, że policja nie
przyjedzie.


Lecz z uwagi na jego trzęsidupstwo zawsze patrol wyśle.

Pozdr
Leszek

do góry

A.A. <a...@...pl> napisał(a):

>> W odpowiedzi na Pana Pytanie przesyłam Panu oficjalne stanowisko
> Warty w sprawie, którą Pan nakreslił.
>
> W drobnych szkodach komunikacyjnych, których okoliczności nie
> nasuwają żadnych wątpliwości, a brak powiadomienia policji o
> zdarzeniu (art.16 ust.1 pkt3) nie miał wpływu na ustalenie istnienia
> lub zakresu odpowiedzialności cywilnej, ani na zwiększenie rozmiaru
> szkody WARTA nie będzie korzystała z uprawnień zawartych w art.17
> ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

I tu jest pies pogrzebany :)

Bo jesli TU stwierdzi, iż jego zdaniem istnieją wątpliwości, co do przyczyn,
przebiegu i nastepstw kolizji (a dla poszkodowanego wszystko może być jasne
jak drut, żadnych wątpliwości)- a poszkodowany Policji nie zawiadomił - to
wówczas i Warta i każde inne TU skwapliwie skorzysta z prawa do odmowy
zapłaty odszkodowania :(

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>>W drobnych szkodach komunikacyjnych, których okoliczności nie
>>nasuwają żadnych wątpliwości, a brak powiadomienia policji o
>>zdarzeniu (art.16 ust.1 pkt3) nie miał wpływu na ustalenie istnienia
>>lub zakresu odpowiedzialności cywilnej, ani na zwiększenie rozmiaru
>>szkody WARTA nie będzie korzystała z uprawnień zawartych w art.17
>>ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.
>
>
> I tu jest pies pogrzebany :)
>
> Bo jesli TU stwierdzi, iż jego zdaniem istnieją wątpliwości, co do przyczyn,
> przebiegu i nastepstw kolizji (a dla poszkodowanego wszystko może być jasne
> jak drut, żadnych wątpliwości)- a poszkodowany Policji nie zawiadomił - to
> wówczas i Warta i każde inne TU skwapliwie skorzysta z prawa do odmowy
> zapłaty odszkodowania :(

Ejze a czemu nie przeczytales co bylo napisane dalej :


"W razie wątpliwości klient zawsze ma prawo i może zawezwać policję.
Uczestnicy kolizji ubezpieczeni w Warcie mogą też skorzystać z usług
WARTA MOTO ASSISTANCE (nieodpłatne ubezpieczenie dodawane do polisy
OC lub AC) WMA jest systemem szybkiego reagowania dla kierowców,
które gwarantuje posiadaczom polis OC lub AC ochronę w kraju i za
granicą. Informacje o zdarzeniu należy przekazać niezwłocznie do
czynnego całą dobę CENTRUM ALARMOWEGO WARTY - (numer telefonu
dołączony jest do każdej polisy, którą należy i warto mieć zawsze
przy sobie).

Przedstawiciel WARTY udzieli pomocy na miejscu zdarzenia (m.in.
zrobi zdjęcia, spisze protokół). "

W czym wiec problem ?

Nie widze tu zadnego psa ;-)

Ja rzeczywiscie na polisie mam ten numer telefonu do : WARTA MOTO
ASSISTANCE, komorka to juz niejako standard, wiec naprawde nie widze
zadnego problemu.



pozdrawiam
A.A.

do góry

Użytkownik "Leszek" <l...@u...fm> napisał w wiadomości
news:btjnql$sic$1@topaz.icpnet.pl...

> Lecz z uwagi na jego trzęsidupstwo zawsze patrol wyśle.

Żeby nie wiem jak się bał, to jednego patrolu w trzy miejsca nie wyśle i
musi wybrać.

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Wczoraj w któryś wiadomościach wypowiedział się przedstawiciel bodajże
> KGP. Z ich interpretacji wynika, że kierujący ma obowiązek poinformować
> policję, co nie znaczy, że Policja ma obowiązek wykonywać jakiekolwiek
> czynności w tych sprawach. Równie dobrze dyżurny może poinformować
> kierującego, że policja nie przyjedzie.

a w innych przedstawiciel policji, który stwierdził, że jak się ich
zawiadomi, to trzeba czekać na przyjazd, a Policja na pewno będzie (bo
musi) przyjeżdżać. Ciekawe kiedy interpretecja z Warszawy dotrze w teren ;)

KG

do góry

Użytkownik "kam" <k...@p...onet.plX> napisał w wiadomości
news:btk3f7$j67$1@inews.gazeta.pl...

> a w innych przedstawiciel policji, który stwierdził, że jak się ich
> zawiadomi, to trzeba czekać na przyjazd, a Policja na pewno będzie (bo
> musi) przyjeżdżać. Ciekawe kiedy interpretecja z Warszawy dotrze w teren
;)

Pewnie szybko, bo inaczej cały system stanie się niewydolny.

do góry

Uzytkownik Robert Tomasik <r...@g...pl>, nasmolil w
wiadomosci news:btkb11$74i$3@news.onet.pl
> Użytkownik "Leszek" <l...@u...fm> napisał w wiadomości
> news:btjnql$sic$1@topaz.icpnet.pl...
>
> > Lecz z uwagi na jego trzęsidupstwo zawsze patrol wyśle.
>
> Żeby nie wiem jak się bał, to jednego patrolu w trzy miejsca nie wyśle i
> musi wybrać.

A pozniej wypowiadal sie jakis dyzurny z ktoregos komisariatu. Stwierdzil ze
wrozka nie jest, tudziez szkalej kuli nie dostal od komendanta i
stwierdzenie czy to mala szkoda czy nie jest NIEMOZLIWE do zrealizowania
przez dyzurnego siedzacego za biurkiem. Innymi slowy WZYWAC GLINY !!!!

--
Pozdrawiam

Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin S." <t...@x...pl> napisał w wiadomości
news:btkbvr$pma$1@inews.gazeta.pl...

> A pozniej wypowiadal sie jakis dyzurny z ktoregos komisariatu.
Stwierdzil ze
> wrozka nie jest, tudziez szkalej kuli nie dostal od komendanta i
> stwierdzenie czy to mala szkoda czy nie jest NIEMOZLIWE do zrealizowania
> przez dyzurnego siedzacego za biurkiem. Innymi slowy WZYWAC GLINY !!!!

To znaczy od strony uczestnika kolizji to oczywiście powiadamiać. Kwestią
otwartą jest, czy policja ma obowiązek do każdego takiego zdarzenia jechać
na miejsce. No i przede wszystkim, jaki to ma sens. No bo w ustawie jest
zapis, że warunkiem uzyskania odszkodowania jest powiadomienie Policji,
nie zaś bezpośrednia bytność policjanta na miejscu zdarzenia.

Moim zdaniem powinien być oblig powiadomienia ubezpieczyciela. I on jak ma
ochotę, to niech wyśle pracownika na miejsce, a jak nie to nie.
Pamiętajmy, że jak Policja przyjedzie na miejsce drobnej stłuczki, to co
najwyżej komuś da mandat. Innych jakiś ustaleń dokonywać nie będzie, bo po
co. Tak więc, jeśli już ktoś będzie chciał wyłudzić w ten sposób
odszkodowanie, to tak naprawdę to niewiele zmieni po za ty, że jednak
będzie musiał wrak dowlec na domniemane miejsce zdarzenia.

do góry