eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPotracenie rowerzysty › Re: Potracenie rowerzysty
  • Data: 2006-01-25 00:08:12
    Temat: Re: Potracenie rowerzysty
    Od: "PAndy" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Janusz Malinowski" <j...@o...wardhowell.com.pl> wrote in message
    news:slrndtdf9s.rmk.janek@office.wardhowell.com.pl..
    .
    > Witam
    >
    > Sytuacja wygladala tak:
    > Samochod potracil mojego tate. Policja po przyjezdzie stwierdzila,
    > ze wina lezy po stronie kierowcy samochodu ale nie okreslia zdarzenia
    > jako wypadek tylko jako "kolizje". Jako, ze "kolizja" kierowca uniknal
    > kary.
    >
    > A teraz jak sprawa wygladala z moim tata:
    > Najpierw spedzil w szpitalu 5 dni, po tygodniowej przerwie wrocil do
    > szpitala na tydzien, itd. Lacznie w szpitalu byl ponad miesiac.
    > Skonczylo sie wszystko guzem na mozgu. Zostal poddany trepancji
    > czaszki i cudem uniknal smierci.
    >
    > Jako, ze teraz czuje sie lepiej zastanawiam sie kogo pociagnac za
    > prawie usmiercenie mojego taty?
    >
    > Pozdrawiam grupowiczow.

    o ile dysponuejsz dokumentacja choroby to sprawa powinna byc prosta - wiecej
    jak 7 dni w szpitalu i prokurator musi wkroczyc - zloz w prokuraturze
    wlascwiej wniosek o sciganie sprawcy wypadku - wstepna kwalifikacja
    policjanta nie ma znaczenia - policjant nie jest lekarzem...
    poza tym zainteresuje sie firmami odzyskujacymi odszkodowanie - ogloszenia
    takich firm wisza w wielu przychodniach o ile udalo mi sie zaobserwowac. jak
    mysle firmy te moge udzielic ci wskazowek i przyjac ubieganie sie o dosyc
    wysokie odszkodowanie od sprawcy wypadku i jego ubezpieczyciela...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1