eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPornografia › Re: Pornografia
  • Data: 2006-07-01 20:44:04
    Temat: Re: Pornografia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wiech wrote:

    >> Uspokój się lepiej i zapisz na jakiś kurs czytania ze zrozumieniem.
    >
    > Ja jestem spokojny, to Marekk wszedzie widzi pedofile i pornografie,
    > nawet w kosciele. Co do czytania ze zrozumieniem, to nie slyszalem o
    > takich kursach, ale jak taki znajde, to nie omieszkam podeslac ci namiarów.

    Primo: w kwesti cherubinków odpisywałeś mi, a nie jakiemuś Markkowi.
    Secundo: Atlantis dobrze zinterpretował, a ty chyba czytasz tylko co
    drugi wyraz.

    Ergo: nie masz kwalifikacji do uczesniczenia w dyskusjach (potrzeba do
    tego pewnego minimum zdolności koncentracji i niezerowej zdolności do
    zapamietywania).

    >> Powiedział tylko, że z powodu braku jednoznacznej definicji można się
    >> przyczepić do czegokolwiek.
    >
    > No coz obawiam sie, ze nie istnieje cos takiego jak "jednoznaczna
    > definicja" - moze poza matematyka.

    Przepisy (dobre) właśnie powinny być jasne i jednoznaczne.

    Przykład "pornografii" w KK jest jaskrawym przykładem tego, jak
    przepisów NIE należy tworzyć - dla mocherowego bereta pornografią może
    być coś, co dla choćby przeciętnie inteligentnego człowieka, nie
    tkwiącego w mrokach średniowiecza, nie jest nawet erotyką.

    [ciach]

    > Takich dyskusji było wiele, i wiele jeszcze bedzie, ale jeszcze nikt nigdy
    > nie uznal nagiej postaci ludzkiej za pornografie.

    Poprawka: ty nigdy o czymś takim nie słyszałeś.

    Ot chociażby kwestia bydgoskiej Łuczniczki (tu cytat z gazwyba): kiedy w
    1910 r. pojawiła się na skwerze koło Teatru Miejskiego, w mieście
    zawrzało. Purytanie chcieli ją sprzedać lub przetopić, ale udało im się
    osiągnąć tylko tyle, że zasłaniano "Łuczniczce" biust, gdy na Boże Ciało
    przechodziła obok procesja. W końcu rzeźbę przeniesiono do parku.

    Podobna afera była z rzeźbą innej nagiej kobiety w Ameryce Południowej.
    Było jakiś czas temu o tym na Discovery - nie pamiętam już o które
    miasto chodziło (ale chyba o Brazylię) - ale swego czasu tamtejsze
    mohery na siłę pomnik ubierały.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1