"Roland" <r...@p...fm> wrote in message
news:bj9786$4t4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mam duzy problem z jednym czlowiekiem. Dosc powiedziec ze mamy na
pienku. W
> > kazdym razie wczoraj zrobilem rzecz bardzo glupia - zostalem "skrojony"
przez
> > dresiarzy i napisalem mu na GG ze uwazam ze to on zrobil.
> > Rozmawialem z nim wczoraj na zywo i koles chce wniesc sprawe do
adwokata. Mowi
> > ze oskarzy mnie o pomowienie. Czy log z GG jest wystarczajacym dowodem?
A
> jesli
> > tak to jakie sankcje moga mi grozic?
>
> To jest plik tekstowy, badz w najlepszym razie jakas baza danych... Pomysl
jakim
> jest to dowodem? Ja kiedys od adwokata uslyszalem, ze zaden... Chyba, ze
gdzies
Zgadzam się że dowód to żaden jeśli rozpatrujemy to jako plik tekstowy czy
bazę danych.

> na serwerze lezy kopia, zostanie udostepniona (juz male
prawdopodobienstwo) i na
> dodatek sad uzna dowod (bardzo male prawdopodobienstwo).

Nie wiem czy na serwerach GG są przechowywane takie informacje ale jeśli są
to mamy juz 2 niezależne źródła tych danych - serwer GG i mój rozmówca. Nie
wiem tez jak wygląda sprawa z logowaniem adresów IP z jakich łączy się
użytkownik z danym numerem GG.
>
> Poza tym mozesz sie wciaz wybronic... Zawsze to ktos mogl napisac to. Inet
jest
> przeciez calkowicie otwarty, a podpisu cyfrowego nie zostawiles, prawda?
>
Nie przypominam sobie by GG miało możliwość zostawiania podpisów cyfrowych -
co prawda jest podobno teraz szyfrowane ... ale kto to wie naprawdę.

> Nie jestem prawnikiem, ale informatykiem i wiem, jak latwo mozna sie
wybronic od
> takiego oskarzenia. Na dodatek potem to Ty mozesz oskarzyc o pomowienie.
>

Nie chcę tego robić. Po prostu chcę wiedzieć co może mi grozić ze strony
prawa (karne i cywilne) i pod jaki paragraf to podpada.
Wiem, że czeka mnie "klepanie maski" ale na razie interesuje mnie sprawa GG
i logów.

Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Piotrek