eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows › Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
  • Data: 2005-01-04 15:18:38
    Temat: Re: Policja zabrala mi dysk za nielegalna kopie Windows
    Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 4 Jan 2005 15:08:43 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
    napisał:

    [ciach]
    > Przede wszystkim stosowaliby je przeciwko zwyk?ym ludziom, poniewa?
    > niektórzy policjanci z ró?nymi mafiami zwykle wchodz? w ró?ne uk?ady i
    > cz?sto boj? si? im podskakiwa? (np. Pozna? i inne miejscowo?ci, o których
    > ju? wiemy), ?eby nie narazi? siebie i swoich najbli?szych, a jako? musz?
    > si? pokaza?.

    No nic tylko się powiesić. Albo wyjechać do USA, gdzie nawet jak policja
    rzuca człowiekiem o glebę, albo trzyma go w areszcie deportacyjnym przez
    15 godzin bez wody i jedzenia to robi to z poszanowaniem godności
    człowieka i jego praw obywatelskich.

    > Wi?c najbardziej na tym ucierpimy pewnie ja, pan i inni niewinni
    > ludzie, jak to mia?o miejsce w stanie wojennym.

    Bo w stanie wojennym to czowiek nie mógł wyjść na ulicę, żeby go ZOMO nie
    pobiło. Facet z pałą stał za każdym rogiem i bił.

    > Prosz? nie zapomina?, ?e Polsce do USA jest jeszcze bardzo bardzo daleko
    > je?li chodzio swobody i rozumienie wolno?ci obywatelskich wynikaj?cych z
    > konstytucji.

    Te swobody w USA polegają min. na tym, że można stracić pracę w szkole za
    nauczanie o Darwinie, nazwanie Murzyna Murzynem zamiast "afroamerykaninem"
    a ogladanie się za kobietami na ulicy może zostać uznane za molestowanie
    seksualne. A dzisiaj można trafić na kilka miesięcy do aresztu na
    podstawie samego podejrzenia o sympatie dla terrorystów.
    Kumpel przesiedział 24 godziny w areszcie a jego furgonetkę rozebrano na
    części bo małomiasteczkowemu szeryfowi wydawało się, że to samochód
    pułapka. Bomby nie znalesioo, ale i tak anulowano mu wizę i dostał 48
    godzin na opuszczenie terytorium USA po rygorem 5 do 10 lat więzienia.

    > Przyk?ady na tej grupie to Falkenstein, Osiecki, Tomasik, Lawa.

    Miło mi, że zostałem zauważony.

    > Tacy ludzie b?da robi? wszystko, aby niszczy? sprawiedliwych, uczciwych
    > Polaków
    > wynajduj?c ró?nego rodzaju luki w prawie i wykorzystuj?c dodatkowe
    > przywileje.

    Mam rozumieś, że tym "sprawiedliwym, uczciwym" jesteś ty, doktorku? A przy
    okazji, potrafisz powiedzieć co to jest sprawiedliwość i jak doróżnić
    człoweka sprawiedliwego od niesprawiedliwego?

    > Ludzie opami?tajcie si?! Prosz? Was.
    > Poprosi?by was pewnie o to ks. Jerzy Popie?uszko, Grzesio Przemyk,
    > zamordowani przez policj? gda?scy stoczniowcy, górnicy z kopalni Wujek i
    > inni bici, oraz zamordowani przez polsk? policj? za ch?? i prawo do
    > godnego ?ycia.

    Powtrrzasz się doktorku, i robisz się nudny. Nie podpieraj się ofiarami
    minionego systemu, bo to w niczym nie podpiera twojego stanowiska.

    >> Tylko nie piszcie za przesadzam. Nie spotka?em
    >> jeszcze kierowcy który powiedzia?by ze zosta? z?apany na jakims
    >> przewinieniu i policja nie chcia?a wziac ?apówki. NIGDY!

    > Ja s?ysza?em o takich przypadkach. Nawet o aresztowaniu delikwenta za
    > prób? przekupienia funkcjonariusza. Nie mo?na generalizowa?, ale nie
    > mo?na te?
    > pozwoli? policji na ci?g?e grzebanie w naszych rzeczach, w naszych
    > domach, skoro nic nikomu nie zrobili?my, ani nie zawinili?my niczym.

    Rozumiem, że ciągle odwiedzają cię policjanci, którzy grzebią w pudłach i
    przymierzają twoje pamiątki po znajomych gejszach z Japonii, domagając się
    wyjaśnień do czego służy ten bacik, albo te kuleczki. Masz rację, nie
    możesz im pozwolić na ciągłe grzebanie, ustal im jakieś stałe godziny, i
    nie wpuszczaj więcej niż dwóch na raz.

    > Chcemy ?y? godnie w wolnym kraju, co gwarantuje nam prawid?owo
    > interpretowana
    > konstytucja.

    A na czym polega nieprawidłowe interpretowanie? Konstytucja mówi, że prawa
    obywatelskie podlegają ograniczeniom zawartym w ustawach Co tu jest do
    interpretowania?

    > ?yjemy wci?? byle jak, a nasze prawa próbuje si? ogranicza? ponownie
    > krok po kroku.

    No to wyjedź wreszcie do jakiegoś innego kraju. Możesz zabrać ze sobą
    rodzinę, nikt cui nie każe jechać sam. Najlepiej jedź na wyspę Rockall.
    Tam nie ma żadnych ograniczających człowieka praw. Tam nie ma nawet nikogo
    kto by te prawa mógł ograniczać. Wprawdzie klimat kiepski, ale za to jaka
    wolność. Możesz też pojechać do USA. Po paru tygodniach zorientujesz się
    co to są "wolności obywatelskie" jak zostaniesz aresztowany za przejście
    na czerwonym świetle.

    >>> To jest podobny front do antywalesowego, antypopieluszkowego,
    >>> antygiertychowego, ......... ogólnie antypolskiego itd...
    >>>
    >> porównujac sie do Wa?esy czy Popie?uszki IMO troche sie pan zagalopowa?.
    >> A PAN Giertych, no cóz :)
    >
    > Gdzie ja siebie do nich porównuj?? porównuj? jedynie sposób dzia?ania
    > tych ludzi, jak pan to opisa? s?owem "front".
    >
    > S?usznie do Wa??sy trudno si? porównywa? i nie czyni? tego. On by?
    > technikiem elektrykiem, robotnikiem stoczni i mia? akurat dobry czas,
    > du?o odwagi, ?eby przeskoczy? przez p?ot i do??czy? do swoich
    > strajkuj?cych
    > kolegów.

    Nooo, co do tego to sa niejakie wątpliwości. pani Walentynowicz w pewnym
    momencie stwierdziła, że Wałęsę przywiozło SB motorówką. A słynna scena z
    przełażeniem przez płot została z pewnością zainscenizowana. A tak ogólnie
    to wałęsa był tylko straszakiem na rząd, pistolecikiem w rękach
    prawdziwych twórców przemian, takich jak Kuroń, Michnik, Geremek,
    Mazowiecki. Przeczytaj 21 postulatów a natychmiast zorientujesz się kto
    pisał które. Pierwsze, polityczne pisali mazowiecki z Geremkiem. Pozostałe
    - ten żądający wprowadzenia kartek na mięso, podwyżek płac, mieszkań,
    zapłaty za strajk pisał wałęsa z kumplami.

    A wiesz jakia była bezpośrednia przyczyna protestu robotników w Lublinie?
    Tzw Lubelskiego Lipca? Pewnie myślisz że bunt przeciw uciskowi, cenzurze i
    dyktaturze ZSRR? Pudło. WSK stanęło, bo w barku zdrożały kotlety. Po raz
    pierwszy od 8 lat.

    > Gdybym ja zastrajkowa? teraz, lub spróbowa? zorganizowa? strajk w
    > prywatnej uczelni, w której na ogó? pracuj? koledzy, znajomi i rodzina
    > szefa (chocia? pensje mam kilkakrotnie ni?sz? ni? zachodni Europejczyk a
    > za
    > wszystko musz? p?aci? prawie tyle samo co Europejczyk), to wylec?
    > prawdopodobnie "na zbity pysk".

    Czyli za komuny było lepiej, bo można było sobie postrajkować?
    A poza tym nikt cie nie zmusza by tam pracować. Masz wybór - chcesz-
    pracujesz. Nie chcesz - nie pracujesz. Przecież o taką wolność walczyłeś.
    To nie komuna, gdy każdy musiał miec pracę.

    > Rektor ju? na mnie si? obrazi?, gdy wspomnia?em kiedy? rok temu o
    > podwy?ce, rosn?cych cenach i konieczno?ci brania kredytów.

    To jest właśnie kapitalizm, doktorku. Właśnie o to walczył Wałęsa, górnicy
    z Wujka, i ci co wyszli w 1970 na ulicę bo zdrożała kiełbasa.

    > Nie wiem, czy i tak ju? nie wylec? bo ludzie z tej grupy straszyli mnie
    > donosami (za pisanie prawdy i wyra?anie swoich pogl?dów zgodnie z art. 54
    > konstytucji RP) do szefa uczelni w której pracuj?.
    > Tak, ?e nie zdziwi? si?. Teraz s? inne czasy.

    Owszem, Ale prawo do swobody wypowiedzi także podlega ograniczeniom
    zawartym w ustawach.
    Zwłaszcza takie wypowiedzi jakie na temat wypadku swojej zony pisałeś pod
    nickiem "Desert_storm"

    > Trudno porównywa? si? do ksi?dza Jerzego Popie?uszki, który zosta?
    > zamordowany przez policjantów za mówienie prawdy,

    Nie przez policjantów, tylko przez Służbę Bezpieczeństwa, znaczy
    dzisiejsze ABW. A czy za mówienie prawdy...

    > bo mnie jeszcze nikt na razie nie zamordowa?.
    > Gdybym wyszed? na ambon? w ko?ciele i zacz?? mówi? jak Popie?uszko, lub
    > podobnie pewnie zamkn?li by mnie w kaftaniku. S? widzi pan inne czasy.

    Tak, są inne czasy. Nowa konstytucja chroni prawa obywatelskie i nie można
    już ot tak sobie wejść na mówinice i wymyślać na innych.

    > Gdybym wyszed? publicznie z tym co Roman Giertych, o czym wcze?niej nie
    > mia?em poj?cia, to by mnie szybciutko zrobili w szmaty w jakim? s?dzie
    > jak zrobili mnie w s?dzie pracy w Cz?stochowie w sprawie przeciwko
    > Akademii
    > Polonijnej i ks. Kry?skiemu o przywrócenie do pracy i wydanie nowego
    > ?wiadectwa pracy.

    Oho, następna historyjka z serii - sądy są złe i niesprawiedliwe bo wyrok
    był inny niż chciałem.

    > Zosta?em w roku 2000 zwolniony dyscyplinarnie 4 dni przed
    > ko?cem okresu wypowiedzenia przez pracownika, za przyprowadzanie przez 2
    > dni 7-mio letniego syna na uczelni? w czasie wakacji (seirpie?).

    A miałeś prawo wprowadzania na teren uczelni osób postronnych?

    > Nie mia?em go gdzie zostawi? ?ona by?a wtedy w sanatorium, a i on
    > chcia? obejrze?
    > pracowni? komputerow? i sprawdzi? co jest na stronach FoxKids i Cartoon
    > Network.

    A zapytałeś przełożonego o zgodę, czy możesz zezwolić osobie postronnej na
    korzystanie z majątku zakładu pracy? Jak dzieciak chcioał na internet
    trzeba go byuło zaproadzić do kawiarenki internetowej.

    > Na wypowiedzieniu mam "za zg?aszanie si? do pracy z ma?oletnim dzieckiem,
    > które przeszkadza?o i utrudnia?o prac? innym pracownikom uczelni", co
    > jest bzdur?, poniewa? dzieciak siedzia? sobie ze mn? w pracowni
    > komputerowej
    > prawie ca?y czas.

    "prawie"

    > W swoich obowi?zkach (dr) mia?em poza 450 godzin pensum
    > (teraz mam poni?ej 200) napraw? sprz?tu komputerowego na ca?ej uczelni,
    > co wype?nia?o dniówk? do 8 godzin za w sumie 1900 z?. Wyzysk w bia?y
    > dzie?.

    To się zwolnij i poszukaj lepszej pracy. Mój kuzyn pracuje w Anglii w
    fabryce wyrobów plastikowych i zarabia 1000 funtów miesięcznie. Dostał
    pracę przez agencję chociaż nie miał zadnego doświadczenia. Podrzucić ci
    link do strony biura pracy?

    > Ksi?dz obieca? mi podwy?k? od nowego roku akademickiego i ok?ama? mnie
    > t?umacz?c si? wysokimi kosztami budowy nowego szklanego budynku ko?o
    > Jasnej Góry, wi?c z?o?y?em wypowiedzenie, czego obecnie nie ?a?uj?,

    No widzisz, jednak mozna.

    > bo w Rzeszowie pracuje mi si? ca?kiem nie?le, mimo ?e do uczelni mam 245
    > km w jedn? stron?. S?d pracy oddali? powództwo stawiaj?c mi zarzut
    > pomini?cia drogi s?u?bowej. Podobno odwo?anie od decyzji zwolnienia
    > dyscyplinarnego mia?em najpierw
    > z?o?y? do ks Kry?skiego

    Podług Karty Nauczyciela - tak. Nieznajomość prawa szkodzi doktorku. Nie
    czytanie pouczeń także.

    > i ich nie obchodzi, ?e zosta?em oszukany obietnic? podwy?ki, ?e moje
    > pensum by?o
    > dwukrotnie wy?sze, a do tego musia?em pracowa? jako personel techniczny,
    > wszystko za
    > bylejakie pieni?dze plus "Bóg Zap?a?".

    A co ich to miało obchodzić, jak nie dopełniłeś wymagań formalnych
    niezbędnych dla rozpoznania sprawy.

    > Taka sprawiedliwo??.

    Nie doktorku, takie jest prawo.

    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
    skazania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1