Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:cdr39l$8fg$1@news.onet.pl...

> Las jest miejscem publicznym bo każdy może tam iść. No chyba że było to w
jakimś
> rezerwacie ;)

a czy byla tam publicznosc, w paragrafie tym jest mowa "publicznie" a las
jakby nie patrzec nie posiadal publicznosci,

poniewaz prawdopodobienstwo spotkania tam osob innych jest znikome,
rozumiem ze jak podziesz na grzyby to "mocz oddasz" dopiero po powrcocie do
domu albo na najblizszej stacji benzynowej :)

jak dla mnie to trafil na jakis totalnych kretonow ktorzy chcieli kase, a
jak sie nie udalo to brneli dalej