eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodpis kwalifikowany w korespondencji z bankiemRe: Podpis kwalifikowany w korespondencji z bankiem
  • Data: 2009-02-23 21:25:50
    Temat: Re: Podpis kwalifikowany w korespondencji z bankiem
    Od: Sebcio <s...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik pisze:

    > A ja tak obok tematu trochę. Skoro strony się nie porozumiały w zakresie
    > udzielenia lub nie tego ubezpieczenia, to normalnym jest, że do zawarcia
    > stosownej umowy nie doszło i tym samym ubezpieczenie nie było celem
    > zawarcia umowy. Zatem w ogóle nie rozumiem konieczności składania w tym

    Takie jest i moje zdanie, ale mBank jest o tyle problematyczny że
    kontakt ma się wyłącznie z osobami, które są wyłącznie wykonawcami woli
    "tajemniczego Cześka z Łodzi", czyli bliżej nieokreślonych osób w
    tajemniczych departamentach centrali. W praktyce więc wygląda to jak
    kontakt z TP S.A.- dziewczynki do bicia w Różowej Linii i nikogo
    odpowiedzialnego.

    Dlatego wolałem wykonać krok i wyrazić jasno swoją wolę, w sposób który
    prawo uznaje za ważne w umowie cywilno-prawnej. Moje obawy dotyczą
    raczej brzmienia art. 5 ust. 2 ustawy o podpisie elektronicznym, w
    części dobrze znanego "chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej". Po
    prostu nie znam np. prawa bankowego a być może ono zawiera jakieś zapisy
    będące lex specialis, wykluczające prawną stosowalność takiego oświadczenia.

    Zresztą już widzę jak bank ma w nosie moje oświadczenie, żądając
    własnoręcznego skreślenia wyrazu "wyrażam zgodę" w obecności pracownika
    banku. Widzę siebie w procesie cywilnym, w którym twierdzę że moje
    podpisane elektronicznie oświadczenie, w którym upoważniam bank do
    dokonania owego skreślenia, jest uznane przez sąd za wystarczające by
    zachować równowagę uprawnień i obowiązkó stron w stosunku prawnym jaki
    ich wiąże. Już widzę te odsetki karne jakie bank będzie musiał zapłacić
    za okres, w którym musiałem bezprawnie płacić wyższe raty kredytu bo
    arbtralną decyzją bank nie uznał mojego oświadczenia woli. Już widzę jak
    BRE przegrywa proces cywilny z szarym Polaczkiem znad morza...

    Ech, za dużo piwa tego wieczoru... ale i tak im nie popuszczę :)


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1