eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPo nabyciu spadku.Re: Po nabyciu spadku.
  • Data: 2002-07-16 07:04:23
    Temat: Re: Po nabyciu spadku.
    Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Marta Wieszczycka" [...]

    > Czlowieku, ulituj Ty sie nad ludzmi. Wlasnie przed chwila musialam
    > w innym watku laikowi tlumaczyc co to jest "swoboda testowania" /Ktos byl
    > tak madry, ze zaczal
    > ludziom mieszac w glowach zbyt trudnymi terminami. Niektorzy to lubia sie
    > popisywac :-)/

    Szanowna Pani Marto.

    Jestem jak najdalszy od znecania sie nad ludzmi.
    Dlatego wlasnie uwazam, ze nalezy odpowiadac troche szerzej zdajac sobie
    sprawe,
    ze pytajacy moze nie rozrozniac pewnych pojec.

    > a Ty bedziesz im w glowach mieszal rozroznianiem miedzy zrzeczeniem sie a
    > odrzuceniem?
    > Rzecz w tym, ze moze zrezygnowac i tyle.

    Rzecz w tym, ze NA WLASNE OCZY widzialem taka sytuacje po smierci mojej
    Babci.

    Ktos tak precyzyjny jak szanowna Pani powiedzial mamie, ze moze ze spadku
    zrezygnowac...

    No i po wysluchaniu stron i oswiadczeniu mamy ze ze spadku rezygnuje Pani
    sedzia poprosila wszystkich
    o wyjscie a chwile i poczekanie, na ogloszenie...

    Po chwili uslyszelismu ZDUMIENI.

    Spadek po zmarlej Stefanii K otrzymuja w czesciach rownych maz Franciszek K
    i corka
    Krystyna S (wlasnie moja mama).
    W ustnym uzasadnieniu Pani Sedzia stwierdzila, ze zrezygnowac, to mozna
    byloprzed otwarciem spadku......

    Poniewaz wlasciwie bylo to malo klopotliwe (chodzilo o pare tysiecy
    "wartosci spoldzielczego prawa lokatorskiego do lokalu" i poniewaz ojciec i
    corka i tak nie moga jednoczesnie
    wyc - t zn wtedy ine mogli byc- wspolwlascicielami takiego prawa , mama w
    spoldzielni podarowala swa czesc
    swemu Ojcu - i po krzyku).

    Jednak GDYBY odrzucila spadek, nie byloby to az tak proste,
    poniewaz WTEDY dziedziczylyby jej dzieci, wiec odrzucenie spadk nie
    rozwiazywalo problemow.
    Oczywiscie dzieci TEZ mogly odrzucie - lecz co z wnukami - czesc
    niepelnoletnich ?

    TO NIE TAKIE PROSTE ja Pani sugeruje - isc do notariusza I JUZ

    Wcale nie juz.

    > O ile mogles zauwazyc, odradzalam wszelkie formy rezygnowania, wiec
    wybacz,
    > ale nie bede
    > dla czyjejs przyjemnosci mieszac ludziom w glowach informacjami tak
    > szczegolowymi,
    > ze nie beda w stanie z nich skorzystac.
    >
    > > U notariusza to moga swa czesc spadku DAROWAC.
    > Skad Ci sie to wzielo? A co to ma wspolnego ze spadkiem?
    > Skoro zamierzasz uchodzic za takiego zwolennika precyzji, to badz w tym
    > konsekwentny,
    > bo rezygnacja ze spadku (niezaleznie czy w formie zrzeczenia sie, czy
    > odrzucenia) to jedno,
    > a darowizna to zupełnie co innego.
    > Pozdrawiam,
    > Marta

    Racja - z rozpedu nieprecyzyjnie uzylem splowa "conajwyzej".
    Oczywiscie mozna przed otwarciem spadku zrzec sie go (notarialnie),
    mozna tez odrzucic, lecz prosze mi powiedziec WLASCIWIE PO CO PLACIC
    notariuszowi za to, co za darmo mozna powiedziec przed sadem, a I TAK
    sad musi rozstrzygnac....

    No chyba, ze ktos wyjezdza i nie chce byc na rozprawie....

    Pozdrawiam

    Boguslaw


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1