eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPlyta cdRe: Plyta cd [Czyli niewiara PO-Tusków w co technologia potrafi (jak się więcej zapłaci)]
  • Data: 2023-12-06 09:38:55
    Temat: Re: Plyta cd [Czyli niewiara PO-Tusków w co technologia potrafi (jak się więcej zapłaci)]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2023-12-06, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    > Shrek <...@w...pl> pisze:
    >> złamała się. Sama...
    >>
    >> "Prokuratura Okręgowa w Gdańsku potwierdziła, że doszło do złamania
    >> płyty DVD z danymi z pierwszego ataku Pegasusa na telefon Krzysztofa
    >> Brejzy. Tym samym odczyt danych z nośnika nie jest możliwy.
    >>
    >> - Postępowanie sprawdzające przeprowadzone przez Prokuraturę Rejonową
    >> Gdańsk-Śródmieście wykluczyło umyślne zniszczenie płyty DVD
    >> znajdujące się w aktach sprawy Prokuratury Okręgowej w
    >> Gdańsku. Wobec tego zakończyło się decyzją o odmowie wszczęcia
    >> postępowania."
    >>
    >> No cusz... Wydaje mi się, że doszliśmy do ściany = płyty dotyczące
    >> polityków pis się łamią, monitoringi na komisariatach się psują,
    >> naczelny kulson rozpierdolił guwny kulsonariat (choć chodzą plotki że
    >> to nie on) i dostanie za to podwyżkę przed emką... tylko czekać aż
    >> ktoś się delirium excited zarazi...
    >
    > Odtworzenie sporej+ części danych z tylko przełamanej płyty jest
    > niewykonalne? IMHO Ja w ciemno obstawiam to da się zrobić tyle że
    > "zwykły odtwarzacz" tego nie zrobi.

    Pewnie całości się nie odzyska, ale w kwestii wyrzucania pieniędzy w
    błoto to i tak będzie nic przy maciarewiczach i innych eksperatch tej
    klasy. Tyle, że ile to potrwa? Pewnie kilkaset-kilka tys. plików a każdy
    z nich porżnięty na n-kawałków z brakującym fragmentem.

    > Wiec może do kurwy nędzy nie rżnijmy głupa. " *Tylko* przełamanie" ma
    > jakiś sens jeśli na płycie były niewygodne "duperele" albo jako taktyka
    > spowalniająca. Jeśli jest spora szansa że są na niej "dowody
    > zbrodni stanu" to ja na >99% jestem przekonany że odtworzenie
    > _większości_ danych będzie upierdliwe, kosztowne+ ale technicznie
    > gdzieś (po świecie) wykonalne.
    >
    > Dyskusja wydaje się z podtekstem sugestii że dane z przełamanej płyty
    > zostały bezpowrotnie utracone ile się forsy w jej odczytanie nie wrzuci.

    Nb. nie mam wątpliwości, że również da się stwierdzić jak została ta
    płyta zniszczona. Raczej od tego byłoby dobrze zacząć bo skoro jak
    twierdzisz, może w ogóle nie być powodów do takich akcji to po co
    przepłacać (80% gospodyń nie widzi różnicy)? Analiza trybu uszkodzenia
    wyjdzie dużo taniej. Sam ją mogę zrobić :)

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1