eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPlomby gwarancyjne i Allegro - pomocy!Re: Plomby gwarancyjne i Allegro - pomocy!
  • Data: 2003-11-28 22:41:07
    Temat: Re: Plomby gwarancyjne i Allegro - pomocy!
    Od: "tomek tarasiuk" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    mich <l...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Witam serdecznie!
    > Znalazlem sie wsrod tych "szczesliwych" Allegrowiczow, ktorzy zostali
    > oszukani. Sprawa wygladala tak:
    > Tydzien temu wylicytowalem monitor na Allegro. W opisie aukcji, byla pozycja
    > "Gwarancja 6 miesiecy". Monitor dostalem w miare szybko i bylem z niego
    > zadowolony przez...15 minut. Pozniej zaczely sie problemy - mruganie,
    > przygasanie itd..az calkiem zgasl (2 godziny po otrzymaniu). Napisalem do
    > sprzedajacego i otrzymalem odpowiedz, w ktorej przeczytalem: "Pan musi
    > wpłacić 30 zł odsyłając mi go i ja ponoszę takie same koszty wysyłając
    > spowrotem go Panu.Jeśli nie są zerwane strickery, nic nie było przy nim
    > grzebane (bo to jest warunkiem gwarancji)". Oczywiscie, nie rozkrecalem
    > monitora, ale z ciekawosci (przy pakowaniu) rzucilem okiem na te stickery. I
    > tu co sie okazalo - plombki zerwane. Tzn sprzedajacy musial nakleic pare
    > takich naklejek i samemu je pozrywac (no bo raczej to nie byl kurier).
    > Monitor mimo wszystko odeslalem, rownoczesnie piszac w mailu, ze nie
    > rozkrecalem, ani w zaden sposob nie ruszalem tych plomb. Dzis otrzymalem
    > odpowiedz, w ktorej sprzedajacy stwierdza, ze to ja pozrywalem plomby i
    > rozkrecilem monitor. I ze ani monitora, ani pieniedzy mi nie odda, bo
    > probuje go oszukac.
    >
    > Jednoznacznie widac sposob dzialania sprzedajacego. Wysyla sprzet (sprawny
    > badz nie) ale z pozrywanymi plombami. W ten sposob unika wszelkich problemow
    > zwiazanych z gwarancja.
    >
    > Czy jest dla mnie jakies wyjscie z tej sytuacji. Moge tego Pana pozwac, albo
    > chociaz do prokuratury zglosic oszustwo? Posiadam tylko i wylacznie dowody
    > przesylek kurierskich oraz korespondencje mailowa.
    > Bardzo prosze o jakakolwiek pomoc.
    >
    > Pozdrawiam
    > Mich
    >
    > PS. Z tego co mi wiadomo - jest jeszcze conajmniej jedna osob, ktora zostala
    > potraktowana przez tego sprzedajacego w taki sposob. Ale nie wiem, czy uda
    > mi sie z nia skontaktowac.
    >

    Od strony prawnej nie jestem Ci w stanie pomóc. Wydaje mi się jednak że nawet
    w sytuacji gdybyś odzyskał pieniądze to i tak dołożyłeś do interesu. Jest
    takie przysłowie " Kto tanio kupuje ten drogo płaci ". W Twoim przypadku
    sprawdziło się. Czasami wchodzę na Allegro. Z czystej ciekawości. Jednak
    gdybym miał coś tam kupić to bym się bardzo długo zastanawiał i po
    przemyśleniu poszedłbym do sklepu. Jak czytam w opisach aukcj że jak ktoś ma
    jakieś czerwone kropki i inne duperele to mu sie nie sprzedaje. Że
    sprzedający w zasadzie za nic nie odpowiada. I jeszcze wiele innych ciekawych
    tekstów to przypomina mi sie film Miś z tekstem " tych klientów nie
    obsługujemy". Allegro ta jakaś enklawa socjalizmu. Jak jest wolny rynek to
    nie sprzedawca decyduje o tym czy coś sprzeda. Na dodatek ceny jakie tam
    padają są porównywalne lub wyższe niż w sklepach z komputerową ( i nie tylko )
    starzyzną. Wiem że to co napisałem bardzo Cie wkurzy. Ale tutaj nie chodzi o
    Ciebie. Ty już dołożyłeś do interesu. Niech to będzie materiałem do
    przemyślenia dla innych. Tomek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1