eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPijany kierowca BMW znow ZABIL i uciekl › Re: Pijany kierowca BMW znow ZABIL i uciekl
  • Data: 2014-02-07 13:36:57
    Temat: Re: Pijany kierowca BMW znow ZABIL i uciekl
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07 lut 2014 06:22, Liwiusz pisze:
    >> W przypadku wielu ciężkich
    >> przestępstw sprawca nie podejmuje kalkulacji dotyczącej grożącego mu
    >> wymiaru kary.
    >
    > A to jest nieprawda. Chyba, że sugerujesz, że nie ma znaczenia dla
    > mordercy (z wyjątkiem morderców w afekcie), czy za czyn jest KS,
    > dożywocie, 25 lat, czy może 22 lata, jakie dostał Breivik, który
    > dostatnio dożyje wieku średniego i będzie sławny do końca życia (zresztą
    > przykład pana B. jest dobrym przykładem na argumenty o rzekomym
    > niewpływaniu potencjalnej kary na sprawcę).

    Nieprawda, że przestępca nie kalkuluje w przypadku wielu ciężkich
    przestępstw?

    Skoro rzeczywiście wszystko opierałoby się na wyrachowanej kalkulacji,
    idąc tym tropem Breivik celowo wybrał Norwegię na miejsce zamachu. Nie
    dlatego, że stamtąd pochodził, tylko dlatego, że tam dostałby za to max.
    22 lata. Bzdura!

    Idąc dalej tym tropem, Norwegia powinna być patologicznie dotknięta
    morderstwami, bo max. można dostać 22 lata. Tymczasem to dość spokojny
    kraj o niewielkiej skali przestępczości. Bzdura!

    Idąc dalej Twym tokiem rozumowania, mordercy z USA powinni mordować w
    Norwegii, bo w USA można dostać czapę. Tymczasem morderców (w tym
    skazanych na KS) w USA nie brakuje. Coś ta Twoja teoria zaprzeczająca
    brakowi kalkulacji się nie pokrywa z rzeczywistością...

    Kalkulacja może i jest, ale w przypadku bardziej powszechnych
    przestępstw czy wykroczeń np. drogowych. Spieszy mi się, więc pojadę
    szybciej niż przepisy pozwalają, bo najwyżej dostanę 500 zł i 4 pkt
    karne. Nie mam kasy, więc ukradnę coś ze sklepu. Jak mnie złapią, to
    najwyżej będzie to wykroczenie, jakaś grzywna itd. - do więzienia na 5
    lat nie pójdę. I tak dalej. Ale kalkulacja odgrywa marginalną rolę w
    przypadku ciężkich przestępstw, gdzie sprawca jest pod wpływem emocji
    uniemożliwiających racjonalną ocenę - gwałt, rozbój, morderstwo itd.


    > Zmiana podatku 99%>100% rzeczywiście może nic nie dać, bo i przy 99%
    > wpływy pewnie będą wynosiły 0.

    A dlaczego skrajny przykład? Wyobraź sobie podwyższenie VAT-u z 22-23%
    do 40%.

    > Ale nieprawdą jest, że zmiana dożywocie->KS na nikogo nie wpłynie.

    Pod względem poprawności logicznej rzeczywiście zdanie to nie jest
    prawdziwe. Może na kogoś wpłynie. Na kilka % potencjalnych morderców. W
    statystykach będzie to nie do odczucia.

    Ok. 15 lat temu prowadzenie po pijaku z wykroczenia stało się
    przestępstwem. Czy problem zniknął? Oczywiście, że nie. Czy problem
    zmniejszył się do akceptowalnych społecznie granic? Też nie. Wystarczy
    poczytać policyjne komunikaty przy okazji długich weekendów. Jeżeli
    zrobimy dożywocie za jazdę pod wpływem, też niewiele to pewnie zmieni.

    > Najprostszy i najgłupszy przykład - zwiększy cenę morderstwa na
    > zlecenie, przez co mniej chętnych zleceniodawców będzie na nie stać ;)

    Doceniam żart, ale sam widzisz, że mądrzejszy przykład na poparcie Twej
    myśli trudno jest podać.

    --
    .B:artek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1