eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPierwszeństwo przejazdu › Re: Pierwszeństwo przejazdu
  • Data: 2011-04-20 19:19:32
    Temat: Re: Pierwszeństwo przejazdu
    Od: "Kabelek" <k...@g...de> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nie. W moim przypadku zadecydowało ustawienie znaku "ustąp pierwszeństwa" po
    stronie pojazdu B. Powinien być na tej samej wysokości co sygnalizacja świetlna.
    a jest za światłami na rogu skrzyżowania
    Nie wiem jak wygląda komentowane skrzyżowanie, ale tak jak na rysunku to według
    sędziego zielone światło pozwala tylko na wiazd na przejście dla pieszxch potem
    jest już znak ustąp pierwszeństawa, gdzie traci sygnalizacja swoją nadrzędność.
    Znak ustąp pierwszeństwa według zasad obowiązujących w niemczech ustawiania
    znaków pinowych, powinien być na sygnalizatorze świetlnym lub przed.
    Znaki drogowe muszą jednoznacznie definiować zasady ruchu.
    Jeżeli ktoś z was jeździ po niemczech to niech zwróci uwagę, wszystkie znaki
    określające pierwszeństwo na skrzyżowaniach ze światłami są motowane na słupach
    sygnalizacji świetlnej lub przed, właśnie po toby wykluczyć wątpliwości.
    Dodam jeszcze, że wcześniej tej sygnalizacji świetlnej nie było. Była świeżo
    wybudowana i dopiero od kilku dni w użytku, a drogowcom zapomniało się przenieść
    znak.

    Podobna sytuacja ze znakami świetlnymi i pionowymi była wałkowana w prasie i
    sądzie w Osnabruck. Dokładnie o ograniczenie prędkości.
    Sądzia unieważnił ponad 1,5 tyś mandatów za przekroczenie prędkości z powodu
    złego ozakowania.
    Na początku odcinka kilku kilometrów była sygnalizacja świetlna z ograniczeniem
    do 60 km/h, a za tą sygnalizacją okolo 1 km był znak pionowy z ograniczeniem do
    100km/h. Na tym odcinku nie było żadnych skrzyżowań itp. 150m za znakiem 100
    km/h miśki z fotoradarem. Policja też tłumaczyła zasadność nakładanych mandatów,
    nadrzędnością sygnalizacji świetlnej nad znakami ograniczenia pionowymi
    obowiązującą, aż do pierwszego skrzyżowania. Dla sędziego sprawa była jasna.
    Znak 100km/h powinien być przed lub przy znaku świetlnym lub radar przed znakiem
    100km/h. I jak to sędzia ładnie określił: kontrole radarowe są po to by
    zwiększyć bezpieczeństwo ruchu, a nie do zarabiania kasy. Po tej akcji znak
    100km/h został przeniesiony przed znak świetlny.

    "Ordnung muss sein" i to mi się podoba, jeżeli chodzi o przepisy ruchu
    drogowego, choć niemcy z tym na innych polach życia często przeginają.

    Wnosek jest jeden
    Policja nie robi nic by zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Właśnie w takich
    sytuacjach jak ta z rysunku, powinna interweniować by wyeliminować wszelkie
    możliwe wątpliwości.
    Ale oni wolą kasować, a takie miejsce to dobre źródełko na wyrobienie normy
    mandatów. A że ktoś może zginąć, to ch... na to kładą. A ci co regulują przepisy
    o zasadzie ustawiania znaków wolą myśleć o sensie włączonych świateł w ciągu
    dnia, albo nadgorliwie inerpretują umowy międzynarodowe, siejąc tylko zamęt w
    przepisach i bajzel na drogach.

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1