W dniu 29.02.2020 o 16:45, Kris pisze:
>> Więc jak wjedziesz i zaparkujesz tam gdzie nie ma tablicy o oplacie
>> za brak biletu, to bez problemu udowodnisz, że nie musiałeś nic
>> opłacać.
> Tam jest w regulaminie że masz 10 minut(na wyjazd) na odstąpienie od
> umowy jak regulaminu nie akceptujesz
>
Ma być znak drogowy opisany w Rozporządzeniu. Nie ma obowiązku czytania
wszystkich ogłoszeń w okolicy i ich nieprzeczytanie nie może oznaczać
akceptacji, bo tego żaden sąd nie "przyklepie". Problemem może być
udowodnienie, że nie było znaku. Właśnie z tego powodu z zasady nie
wjeżdżam na takie parkingi, bo mi się nie chce "kopać z koniem" później.
Jadę do innego sklepu.

Właśnie w celu uniknięcia tego typu problemów centra handlowe buduje się
przeważnie na peryferiach. Jest u mnie jedno w centrum miasta takie
Centrum i mają od wielu lat kłopot. Jak parking nie jest płatny, to
ludzie z okolicznych firm zostawiają samochody na cały dzień i klienci
nie mają gdzie parkować. Jak robią płatny, to parking jest pusty
(zapychają się okoliczne osiedlowe), ale ludzie nie wjeżdżają i jadą
gdzie indziej, bo nikomu się nie chce kombinować z biletami. Aktualnie
postawili parkingowego w budce i parking jest pustawy. Aż się dziwię, że
nie wpadają na pomysł, by był płatny do 15-tej.

--
Robert Tomasik