Użytkownik "andrzej" <u...@o...eu> napisał w wiadomości
news:fc1eeb$koi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Navi" <p...@y...com> napisał w wiadomości
> news:fc180r$n9s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Dotarła do mnie ostatnio informacja, że jakies przepisy precyzuja
>> informacje
>
> Masz refleks :)
>
>
>> Abstrahując od głebokiego poczucia bezsensu takiego przepisu, jako, że
>
> Na pewno jest wygodne, bo nie trzeba specjalnie wyciagać tych informacji
> od kontrahenta.
> Co takiego bezsensownego tam widzisz?

Refleks mam bo jestem na etapie zakłdania firmy :P
Zamiast się nabijać, mógłbyś na temat coś dorzucic.... Chodzi o sp. z o.o.

A to , że bez sensu to moje subiektywne zdanie.
Zupełnie niepotrzebne zużycie papieru, farby i bitów w przekazie
elektronicznym.
A i tak nikt nie zagwarantuje prawdziwości i aktualności tych danych. Poza
tym nie trzeba ich wyciągać od kontrahenta tylko z odpowiednich rejestrów. A
zamiast zmuszac przedsiębiorców do przestrzegania kolejnego nakazu może
warto byłoby udostepnić te informacje on-line zamiast zdzierać haracz za
dostęp choćby do KRS'u?
Inn sprawa to zupełny automatyzm przyjęcia tych przepisów. Wydaje mi się, że
już zupełnie zobojętnieliśmy na absurdalne nakazy i zakazy nakładane na nas.
Ale to moja subiektywna opinia.

Tak przy okazji - czy podobne rozwiązanie PRAWNE (nie zwyczajowe)
gdziekolwiek funkcjonuje?

Navi