eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKłopoty ze współwłasnością › Re: Panowie, ja jestem tylko prosty inżynier i sam już nie wiem co
  • Data: 2009-07-22 08:09:34
    Temat: Re: Panowie, ja jestem tylko prosty inżynier i sam już nie wiem co
    Od: " " <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kuba <j...@g...com> napisał(a):


    >
    > Masz wytoczyć powództwo nie o bezumowne korzystanie i nie o rozliczenie,
    > tylko o zapłatę.

    Czy wezwanie o zapłate moze być ogólne? Np suma 1000 zł, z ustaleniem ile
    przypada na poszczególną osobę czy tez muszę podac ile osoba musiałby płacić
    w związku zajmowanym metrażem? (ale chaotycznie mam nadzieje, że ktoś
    zrozumie o co mi chodzi)
    Chodzi o to, ze nie wiem ile kto zajmuje.
    Osoby, które tam mieszkają nie maja nabytego spadku. Czy musze im takie
    postępowanie przeprowadzić w sprawie o zapłate?
    A propos spadków, bede musiał sam zakładać sprawy o nabycie spadków. Ponieważ
    nie znam dat urodzin i śmierci wszystkich uczestników postępowania o
    zniesienie współwłasności, musze korzystać z pomocy różnych urzędów , za którą
    płaci się.Akty które trzeba przedstawić w Sądzie też sa odpłatne. Czy jest
    możliwość odzyskania tych pieniędzy od osób w imieniu których te sprawy musze
    założyć? Np domagać sie zwrotu kosztów juz w toku nabywania przez nich spadków
    lub znoszenia współwłasności?


    >
    > powodzenia :)

    Dziękuję :)
    > kuba


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1