Dnia 06.05.2008 Olgierd <n...@r...org> napisał/a:
>> A czy faktycznie trzeba okazywać im umowę? W końcu to oni są od tego,
>> żeby wykazać, że nielegalnie puszczane są "ich" utwory. Właściciel
>> wystawiając kartkę wysłał ich na drzewo już na dzień dobry i imho nie ma
>> żadnych innych obowiązków.
>
> Domyślnie utwór 'podlega' pod zaiksy. Zatem jeśli masz nagranie wokalizy
> i je odtwarzasz to musisz mieć możliwość wykazania, że autor/wykonawca
> dał Ci na to zgodę -- albo płacisz zaiksom.
> Kiedyś myślały one, że im za dużo w zw. z tym wolno i po sprawie
> Brathanków nosa im ucięło. Czyli już dziś wykonawca może powiedzieć
> 'zaiksom dzienki'.

"sprawie Brathanków"?
--
Samotnik
Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/