eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPZU -czy ktos wyjasni, pomoze??:) › Re: PZU -czy ktos wyjasni, pomoze??:)
  • Data: 2004-02-19 09:25:06
    Temat: Re: PZU -czy ktos wyjasni, pomoze??:)
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <c105v1$52n$1@topaz.icpnet.pl>, Leszek wrote:
    >> Ktoś im podsunął Twoją
    >> wersję (abstrahując od tego, czy to Ty stuknąłeś, czy nie), pasowała do
    >> wzorca, więc wypisali papiery, wezwali Cię,
    >
    > A zastanowiłeś się skąd mieli numery rejestracyjne sprawcy??
    > Po prostu był świadek. Jak myślisz komu sąd uwierzy?
    > Świadkowi czy sprawcy który nawiał?

    Świadek w postaci poszkodowanego? A może kamera przemysłowa z pobliskiego
    banku zarejestrowała, że tam stał jego samochód w tym czasie? Może facet
    sam w niego stuknął wcześniej parkując, ale teraz zwalił na niego?

    Kolega NIC nie wiedział, ale podpisał, i to był IMHO błąd.

    >>Ty jak ostatni jeleń
    >> (przepraszam...) podpisałeś co Ci podsunęli pod nos, nie przyszedłeś na
    >> rozprawę, na której MIAŁEŚ PRAWO (!!!) być i się BRONIĆ (!!!).
    >
    > I w beznadziejnej sprawie ryzykować utratę prawa jazdy??

    Nie beznadziejnej i dlaczego od razu utratę prawa jazdy? A poza tym od
    przez fakt bronienia się w sądzie w swojej sprawie nie zabierają prawa jadzy.

    Wiesz, metodę 'przyznaj się i będzie tylko dożywocie' stosuje się w
    Chinach...
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1