> Pytaniem trafiles w dziesiatke ;-) Takie same wrazenia mialem po wyjsciu
> z tego spotkania ..zapewne i wiele osob, ktore w nim uczestniczyly,
> mialo podobne odczucia. Spotkanie to mialo nam udzielic informacji
> odnosnie praktyk, stazu i pracy w policji - skupiono sie glownie na
> pracy, ale jak juz zauwazyles, dzialania przedstawicieli nie mialy chyba
> na celu zachecenie ale raczej zniechecenie wiekszosci osob - choc moze
> chcieli oni opisac sluzbe w policji bez koloryzowania, w sposob
> obiektywny.

Praca w policji do najpieknieszych i najlatwiejszych nie nalezy. Powie Ci to
kazdy policjant. A zarobki jakie sa to wiadomo. Do tego dochodzi ryzyko.
Jakis czas trafilem na konferencje, gdzie osoba bedaca wysoko postawiona w
Komendzie Stolecznej naswietlila ta sprawe. Mianowicie, mieszkajac w
stolicy, a zwlaszcza kiedy sie jest juz prawnikiem, latwiej jest znalezc
prace ze wieksze pieniadze niz dostajesz w Policji. Ludzie przychodza do
Policji, popracuja rok i odchodza, bo znajduja cos lepszego. Chyba ze ktos
ma powolanie, to wtedy inna sprawa. Sytuacja moze wygladac zupelnie inaczej
w innych regionach kraju, gdzie bezrobocie siega 20% i wiecej. Wtedy praca w
Policji moze wydawac sie niezwykle atrakcyjna. Ale na warunki Warszawskie
niczym specjalnym ( finansowo i nie tylko - dla prawnika ) nie jest.


pozdrawiam
--
Mithos
m...@o...No.More.Spam.pl
GG 3442873