Jeśli nie będziesz się w tym banku starał o prawo do zadłużenia (debet,
karta kredytowa lub debetowa, kredyt w ROR itp.) to moim zdaniem nic Ci nie
grozi za zatajenie tamtego konta. Jednak, jeśli w późniejszym czasie złożysz
wniosek o któryś z tych przywilejów, a bank opierając się na Twoim wniosku o
otwarcie rachunku nie będzie już drugi raz oto pytał, tylko oceni na
podstawie fałszywych danych Twoją zdolność kredytową, to narażasz się na
odpowiedzialność karną z art. 297 kk.