eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszczednosci osoby zmarlej we WłoszechRe: Oszczednosci osoby zmarlej we Włoszech
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Oszczednosci osoby zmarlej we Włoszech
    Date: Wed, 25 Mar 2009 23:51:30 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 19
    Message-ID: <gqeclt$og5$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gqduk7$bvv$1@inews.gazeta.pl> <gqe1sk$5s$1@inews.gazeta.pl>
    <gqebp5$kk9$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: bft228.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1238021629 25093 83.28.57.228 (25 Mar 2009 22:53:49 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 25 Mar 2009 22:53:49 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:581989
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "chmiel199" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gqebp5$kk9$1@inews.gazeta.pl...
    > Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    >> Na mój gust nie ma innego wyjścia, jak do tych Włoch jechać i udać się w
    >> miejsce, gdzie mieszkał. Tam powinny być jego ruchomości oraz
    >> dokumenty. Z dokumentów da się ustalić, czy miał jakiś rachunek
    >> bankowy. Inne go sposobu nie widzę w praktyce.
    > Problem w tym ze mialo to miejsce jakies 7 lat temu i nikt nie wpadl na
    > to by cos z tym fantem począć. Wiec szanse prawie zerowe na znalezienie
    > jakichkolwiek dokumentow.

    Szukanie telewizora po 7 latach, to już lekka przesada. Natomiast być może
    na adres włoski ojca przyjaciółki prtzychodzi jakaś korespondencja.
    należało by mimow szystko nawiazać kontakt z gospodarzem tego domu. Poza
    tym popróbował bym podziałać w kierunku znalezienia polaków, którzy w tym
    mniej więcej czasie i tej samej miejscowości byli. Choć 7 lat temu, to
    będzie bardzo ciężko. Jesli nie spodziewacie sie jakiś milionów, to dałbym
    sobie spokój. No chyba, że dla sportu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1