W dniu 2016-12-22 o 06:08, Trefniś pisze:
> W dniu .12.2016 o 02:22 Sonn <x...@p...onet.pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-12-22 o 00:00, Trefniś pisze:
>
> (...)
>>> Przestańcie zatem wierzyć w demokrację, która z założenia daje fory
>>> populistom!
>>> Przecież powtarzano wam i kazano wierzyć, że nie ma nic lepszego!
>>>
>>> Albo przestańcie wierzyć partiom, które nie potrafią wygrywać w
>>> demokracji!
>>>
>>
>> A czemu mają służyć te "jawne" oświadczenia majątkowe, skoro i tak
> (...)
>
> Może sam spróbuj pomyśleć/poczytać, zamiast kultywować swój syndrom
> sztokholmski?
>
> Przypominam - prokuratorzy już ujawnili swoje oświadczenia. Jakoś pisku
> nie słychać?
>
> A to jest już _kolejna_ grupa zawodowa ujawniająca swój majątek.
>
> Są kraje, gdzie nawet zarobki szarego obywatela są jawne!
> Ale w Polsce to trudne, zawsze znajdzie się grupa alterinteligentnych
> broniących "zdobyczy" kapitalizmu w formie schyłkowej.
>
> Wy zwyczajnie nie wiecie, jak wygląda ujawnienie oświadczeń majątkowych.
> Tylko powtarzacie formułki...
> Poszukajcie w sieci, poczytajcie jakieś oświadczenia np. prokuratorów,
> czy urzędników samorządowych.
> Warto wiedzieć, w obronie czego się staje.
>
> Ech, ależ to orka na ugorze...
>

A ty nadal nie rozumiesz, że tu wcale nie chodzi o majątki? Sędziowie i
tak składają coroczne oświadczenia, które podlegają kontroli CBA. (nota
bene jako że miałem z nimi nie raz kontakt uważam ich za idiotów nie
mających pojęcia o dowodzeniu w postępowaniu karnym i niedorobionych
"szeryfów" którym woda sodowa uderzyła do pustych łbów). Uważasz że to
nie wystarczy? Możesz to uzasadnić jeśli tak?
Co daje podawanie tych danych do publicznej wiadomości oprócz igrzysk
dla plebsu i tego że bandyci mają dane na widelcu?

--
Sonn