On 12/23/2010 2:36 AM, Samotnik wrote:
> Dnia 22.12.2010 Maciek<m...@e...one.nospam.pl> napisał/a:
>> begin o nicku witek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
>>
>>> On 12/22/2010 1:48 PM, Samotnik wrote:
>>>> wysyłających książki w kopertach bąbelkowych
>>>
>>> ???
>> Dołączam do pytania, co w tym złego? Czy tylko masz fobię na punkcie kopert
>> bąbelkowych?
>
> Nowe książki wysyłane w ten sposób mają poobijane rogi i krawędzie. Koperta
> bąbelkowa nie jest żadnym zabezpieczeniem dla twardej książki.
> Jeśli już
> kupuję NOWE książki, to nie po to, żeby wyglądały jak ze śmietnika. A
> wystarczy wydać kilkadziesiąt groszy na kartonowe pudełko. Niestety
> przeciętny sprzedający na allegro jest chciwy - chętnie bierze kilkanaście
> złotych za wysyłkę (a potem z regułyi tak wysyła listem poleconym,
> kosztującym 4-5 zł), ale przyoszczędzi grosze na opakowaniu.


kwestia jakości koperty.
W dobrej kopercie ze sporymi bąbelkami nie ma prawa sie zagiąć.
To nie kwestia koperty z bąbelkami tylko jakości samego opakowania.