Użytkownik "Darek S-ki" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1125258915.867835.20300@g43g2000cwa.googlegroup
s.com...
Witam
Moja znajoma ma nie lada problem.
Udzieliła swojej koleżance poręczenia kredytu i jak to bywa -
musiała go za nią spłacić. Nie należy do zamożnych osób - sama
wychowywała syna. Łącznie spłaciła 20 tys.zł. Namawiam ją na
założenie sprawy w sądzie o zwrot tej sumy. Podobno jej niesolidna
koleżanka ma znajomości wśród komorników - więc obawia się ich
> nierzetelnoci -tj małej skuteczności. Ma jednak dom z > działką w
> mieście w którym mieszka. Czy można liczyć np. na
> udział w
> wartości nieruchomości ? ( teraz ta niesolidna pani jest >podobno na
> rencie socjalnej )

Jeśli dłużniczka ma nieruchomość, tzn. jest nominalnie jej właścicielem, to
egzekucja jest możliwa.
Trzeba wystąpić z pozwem połączonym z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa w
postaci ustanowienia hipoteki kaucyjnej na nieruchomości. Jeśli nie jest ona
zadłużona ponad wartość, to w przypadku jeśliby dłużniczka się ociągała ze
spłatą, to egzekucja jest prosta - dom idzie na licytację a pieniążki do
wierzycieli.
Niestety do tego trzeba mieć nr księgi wieczystej, co oznacza najpierw
wizytę w urzędzie gminy (ewidencja gruntów), a potem w sądzie
wieczystoksięgowym (żeby zobaczyć kto jest wpisany jako właściciel i ew.
stan obciążenia nieruchomości).


Marcin.

do góry