eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdpowiedzialność pracodawcy za pracowników? › Re: Odpowiedzialność pracodawcy za pracowników?
  • Data: 2006-06-07 09:50:23
    Temat: Re: Odpowiedzialność pracodawcy za pracowników?
    Od: "zmarekz" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "-ZED-" <w...@t...polbox.com> napisał w wiadomości
    news:e66cg7.26k.1@zed.zukih.org...
    > Witam. :-)
    >
    >
    > Wyobraźmy sobie taką sytuację:
    >
    > - diesel ma wyraźnie większy wlew paliwa, niż samochody benzynowe.
    > - pani pożycza od męża samochód - codziennie porusza się benzynowym,
    > a mąż ma diesla.
    > - pani podjechała turbodieslem na stację benzynową, na której
    > pracownik stacji nalewa paliwo i odbiera należność
    > - ustawiła samochód pod dystrybutorem z benzyną NPB95 - z przyzwyczajenia
    > - pracownik stacji zalał samochód benzyną do zaakceptowanej kwoty.
    > - pani ujechała 20km i silnik stanął.
    >
    > I teraz pytanie:
    >
    > Czy właściciel stacji ponosi odpowiedzialność za to zdarzenie?
    > Z jednej strony - to pani powinna wiedzieć, co się tankuje, ale z
    > drugiej -
    > skoro nie ona nalewa, tylko "profesjonalista"... Jeśli stacja zatrudnia
    > cżłowieka, który nalewa paliwo klientom, to powinna go przeszkolić - by
    > wiedział, że diesel ma "wyraźnie większa dziurę".
    >
    > Reasumując - jak rozkłada się tu odpowiedzialność za szkodę?
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
    >> I nie jest jadowity .. czyli w zasadzie jest niegrozny :-)
    > Jest przytulny i lubi sie sciskac, w sam raz dla dzieci
    > (Sly o pytonie - ktoś chciał kupic oswojonego do domu)

    1. Skoro Pani podjechała pod stację to powinna powiedzieć co chce wlać do
    tego baku. Nie chce mi sie wierzyć aby pracownik tak sam od siebie wlał coś
    do baku.
    2. Skoro Pani widziała co leje pracownik czemu nie intereniowała, widziała
    wszak jaki towar kupuje.
    3. Jeśli pracownik wlał do baku benzynę a Pani powiedziała ze chce olej
    (proponuje sprawdzić fakture, rachunek lub paragon) to wówczas jest
    ewidentna wina stacji, ale trzeba ja udowodnić np. poprzez posiadanie
    paragonu na którym widnieje olej a wlano benzyne.
    Polska to dziwny kraj i wszystko trzeba udowodnić i nawet jesłi jest sie nie
    winnym można nie wygrac sprawy bo nie ma sie dowodów.
    Pozdrawiam


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1