eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonakaz sciagniecia anteny z elewacjiRe: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
  • Data: 2013-04-29 15:06:46
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29.04.2013 14:52, krys pisze:

    >> Homoseksualizm to choroba.
    >> Antykoncepcja jest zła.
    >> Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia.
    >> Papa ma zawsze rację.
    >> Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania.
    >> (i historyczne)
    >
    > Ciebie to nie dotyczy? Więc co Cię obchodzi?
    > Jak zaczną zmuszać do podzielania pogladów, to się postawimy.

    Ależ zmuszają. Wprowadzając przepisy oparte na prawie wyznaniowym.

    Dodatkowo metodologia "słuchaj i nie pyskuj" jest ogólnie totalitarna.

    >> Niewolnictwo jest OK.
    >> Innowierców należy zabijać.
    >> Pyskujące kobiety, co za dużo wiedzą, należy palić na stosie.
    >> Ziemia jest płaska, a kto temu przeczy to heretyk i powinie zginąć.
    >
    > Tu to chyba się odnosisz do historii?

    Masz jakiś problem z czytaniem?

    >>>>> Masz pojęcie ilu rzeczy uniknąłeś tylko dlatego, ze potencjalny spraca
    >>>>> boi się ognie piekielnego?
    >>>>
    >>>> Primo: ilu? Wyliczysz? Udowodnisz?
    >>> Nie.
    >>
    >> Czyli równie dobrze odpowiedź na twoje "ilu" może brzmieć "zero".
    >
    > Albo 10000.

    Nie. Popełniasz typowy błąd logiczny osoby religijnej.

    JEŚLI twierdzisz, że coś istnieje (np. przypadki, w których spokładałaby
    mnie krzywda gdyby nie religijność jakiejś osoby) to TY musisz udowodnić
    ich istnienie.

    Póki nie udowodnisz - było ich zero.

    >>>> Secundo: powiedz to ofiarom debili, którzy wysadzili siebie i innych
    >>>> (choćby przypadek WTC) dzięki obietnicy raju.
    >>>>
    >>> A widzisz - Ty wierzysz oficjalnemu nurtowi.
    >>
    >> ??
    >
    > Powiedzieli w TV, że to allahakbar, a Ty sobie łyknąłeś. I nawet Cię nie
    > zastanowiło, że w Pentagonie wyparował samolot,

    A wyparował?

    > a drewniane szpule nie.

    Jakie szpule??

    [ciach]

    >>>> ludzi. Aby ludzkość przetrwała, religie muszą zginąć (zginąć - same z
    >>>> siebie; próba siłowego wytępienia religii byłaby głupotą).
    >>>
    >>> Nie ma takiej opcji.
    >>
    >> Ależ jest.
    >
    > No sam widzisz, że nie ma:

    Jest. To jest opcja na przyszłość.

    Dawniej nie było też opcji, żeby ludzie latali. Przynajmniej więcej jak
    raz ;->

    >>> Ludzie po prostu tego potrzebują, gdyby było inaczej, religie by
    >>> wyginęły.
    >>
    >> Póki co owszem, bo ludzie są jeszcze bardzo prymitywnymi stworzeniami.
    >>
    >> Ale to się zmienia.
    >
    > Owszem, niedługo bedziemy się modlić na wschód 5 razy dziennie;-P

    A potem przylecą Marsjanie i wszystkim założą próbniki.

    >>> Ale przeszkadza Ci, ze ktoś wierzy w bajki? Szkodzi Ci to w czymś?
    >>
    >> Przeszkadza mi, jeśli swoje urojenia próbuje przekuć na dotyczącą także
    >> mnie rzeczywistość.
    >
    > To stawiaj opór, a nie wyśmiewaj.

    1. nie będziesz mi dyktował, co mam robić
    2. to jest śmieszne, o ile nie wpływa na mnie, więc będę się z tego śmiał
    3. śmiech też jest formą stawiania oporu

    >>>> Jest tu jakiś muzułmanin? Proszę uprzejmie, niech się rzuca z dachu.
    >>>> Byleby uważał, żeby nie wylądował na kimś lub na czyimś samochodzie.
    >>>
    >>> Tania odwaga
    >>
    >> ??
    >
    > Pyskowanie do pacyfistów jest tanią odwagą.
    > Pyskowanie do ludzi gotowych umrzeć za wiarę( jakkolwiek durne by nam się to
    > nie wydawało) już tak łatwo nie przychodzi.

    Zauważ, że ja tu "pyskowałem" uniwersalnie do wszystkich religii.
    Odezwał się jeden fundziak i to w cale nie pacyfista - pacyfista nie
    poparłby genocydu "bo mu guru powiedziało, że bóg tak powiedział".

    W sumie ryzykuję, że temu oszołomowi palma całkiem odbije i nagle
    usłyszy Głos Pana mówiący mu "zniszcz tego szatana" (jak mnie, dureń
    jeden, nazwał).

    >>> Jak Nergal co był chojrak i podarł Biblię.
    >>
    >> Nie chojrak, tylko to była tania promocja.
    >
    > Zwykły burak,

    Może. Ale promocja była skuteczna.

    >>> Jakoś nie wpadł na pomysł, żeby podrzeć Koran.
    >>
    >> Jedyne, jakie widziałem, były bardzo ładnie wydane, więc może było mu
    >> szkoda ;)
    >
    > Pewnie. Nie miałby się gdzie schować po takiej "promocji"

    Eeetam. Lokalnie nic by się mu nie stało, jeszcze by go Natanek
    bohaterem narodowym i obrońcą wiary nazwał ;)

    >> A poważniej - to była lokalna promocja na potrzeby lokalnego rynku. Więc
    >> co się dziwisz?
    >
    > Nie dziwię się - patrzę z politowaniem.

    Politowanie politowaniem, ale na tym zarobił ;)

    >>> A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii?
    >>
    >> Nienawiść?
    >
    > Miłosierdzie to to nie jest. Ani tolerancja.

    Zdecydowanie nie rozumiesz słowa "tolerancja". Mylisz je z milczącym
    poparciem.

    A "miłosierdzie" to właśnie okazuję, usiłując go wyrwać z jego urojeń.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1