eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOS linux - licencja vs prowadzenie dzialalnosci › Re: OS linux - licencja vs prowadzenie dzialalnosci
  • Data: 2003-07-22 06:34:32
    Temat: Re: OS linux - licencja vs prowadzenie dzialalnosci
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Miernik napisał:
    > In article <3...@w...tnijto.pl>, wer wrote:
    >
    >
    >>Niestety w Polsce byly proby opodatkowania oprogramowania darmowego,
    >>przyjmujac jego funkcjonalny odnosnik wsrod programow platnych.
    >
    >
    > Te proby zostaly zabite smiechem.
    >
    >
    >>Oczywiscie wybierano najdrozszy program platny. Jesli masz fakture na
    >>pismo za 35 zl to US moze Ci wtedy skoczyc. Nie pamietam o co dokladnie
    >>chodzilo. W kazdym razie, zeby miec w papierach zakup programu.
    >
    >
    > Bez przegiec, dajecie sie wrobic w taki zalosny dowcip US.
    >

    I wygląda że znowu tylko jeden człowiek potrafi sie puknąć w głowę.
    A całe tłumy powtarzają ploty i "bo szwagier słyszał od brata kuzyna
    zony..."

    Był Polsce JEDEN przypadek kiedy US rzeczywiście czepił się darmowego
    oprogramowania. Delikwent którego dotyczył przypadek wykazał się
    bezmierna głupota wpisując Linuxa, Star Office i cos tam jeszcze do
    ewidencji wartości niematerialnych i prawnych z wartościa początkową 0
    (zero). Aż sie prosił o kłopoty.
    Na całe szczęści sprawa upadła, nawet nie otarła sie o NSA o ile pamiętam.

    Sprawę opisała gazeta Prawna (ludziom z tego pisma sprawia szczególna
    sadystyczną przyjemność straszenie podatników) a do dzis wyciągaja ją
    rózni podatkowi szarlatani tudziez producencji programów komercyjnych
    (nie szukając daleko - firma JZK postraszyła swego czasu swoich kientów
    jakiez to straszne przestepstwo KARNO-SKARBOWE używac darmowego
    oprogramowania, bzdury powypisywali takie że glowa boli)

    Od czasu opisanego przypadku były tylko SYGNAŁY z MF że ktoś zastanawia
    się jak z darmoweg lub wolnego oprogramowania coś wyciągnąc dla budżetu.
    Może VAT? Może podatek od darowizny?
    Niestety (niestety dl MF), oprogramowanie darmowe/wolne wymyka się
    konstrukcji naszych podatków. Jak by sie nie gimnastykowac wychodzi na
    koniec że trzeba opodatkowac Płatnika ZUS, o programikach udostepnianych
    np. przez GUS nie wspomnę :-)
    Na razie nie ma szansy żeby w swietle obowiązującego prawa skutecznie
    opodatkować darmowe oporgramowanie.
    Mowimy tu o POWSZECHNIE darmowym oprogramowaniu którego dystrybucja jest
    praktycznie niekontrolowana.
    Co innego jaka dostanę za darmo program który inni muszą kupic, tu
    przepisy sa jednoznaczne.

    A więc drodzy kolezy i koleżanki.
    Poprosze o zgloszenie sie osoby ktora OSOBIŚCIE doświadczyła
    jakichkolwiek kłopotów podatkowych z tytułu uzywania darmowego bądź
    wolnego oprogramowania.
    Osobiście, nie "słyszałem jak szwagier mówił...itd"

    Bardzo jestem ciekawa decyzji w tym zakresie. Na jakie przepisy powołała
    sie kontrolujący? Czy było odwołanie i jaki zostało rozpatrzone?

    Uprzedzam, że apel ten wystosowuje po raz setny. Od ponad dwóch lat
    usiłuję znaleźć kogoś komu faktycznie chciano opodatkować darmowe programy.
    Jak na razie bez skutku.

    Uprzedzam też, że nastepne posty szerzące niesprawdzone ploty będę
    komentować w sposób obraźliwy dla autora tychże.

    Kto mnie czytuje, wie co to znaczy ;-]

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1