eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOC i UFG. Poczatujacy kierowcy strzezcie sie ! (dlugie)Re: OC i UFG. Poczatujacy kierowcy strzezcie sie ! (dlugie)
  • Data: 2003-02-07 18:46:25
    Temat: Re: OC i UFG. Poczatujacy kierowcy strzezcie sie ! (dlugie)
    Od: j...@p...onet.pl (J.F.) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 6 Feb 2003 01:34:46 +0100, Rafał Bar wrote:
    >Cala historia kosztuje mnie 7400 PLN [...]
    >Chyba troche zbyt surowa kara za brak OC, wynikajacy z niedoinformowania ?
    >Pisze ten post poniewaz dzisiaj na TVP1 w programie 'Bezpieczna jedynka'
    >pokazywali prawie identyczny przypadek kobiety, ktora z powodu braku OC
    >nagle musi zaplacic 15000 PLN. Zobaczylem, ze nie jestem wyjatkiem.
    >Na ten moment mam alergie na policje, firmy ubezpieczeniowe, UFG i panstwo.
    >Mam ochote nazbierac kamieni i przylaczyc sie do protestujacych. Dlaczego w
    >naszym kraju nie ma mechanizmu, ktory zabezpieczylby przed podobnymi
    >wpadkami.

    Jest mechanizm - wlasnie te 3200 + koszta dodatkowe. Teraz bedziesz
    uwazal dziesiec razy na wszystkie przepisy, poinformujesz znajomych
    itp :-)
    Postaw sie w sytuacji odwrotnej - jestes przejechany przez mlodzienca
    ktorego nie stac bylo na OC. Lezysz w szpitalu, kregoslup zlamany, a
    on ma 100 zl kieszonkowego .. na to tez jest mechanizm - UFG wyplaci,
    z niego bedzie sciagac.

    >Skoro OC jest obowiazkowe, to dlaczego nie dowiedzialem sie w
    >urzedzie komunikacji,

    To fakt - powinna byc jakas informacja.

    >ze musze w tym samym dniu sie ubezpieczyc.

    I powinno byc tutaj ze 3 dni, czemu tak sie upieraja na ten sam dzien
    ?

    >Najlepiej by bylo aby w tym miejscu rejestracja byla wstrzymana,
    >do momentu wykupienia OC. To by zalatwilo wszystko.

    Tylko polowe - sa ludzie ktorym sie nie spieszy z rejestracja.

    >Gdy mialem odebrac dowod rejestracyjny po
    >wypadku musialem przedstawic OC i badania techniczne. Dlaczego do MOTYLEJ
    >NOGI nie kaze sie tego okazywac wczesniej.

    Lekko protestuje - czemu mam biegac PZU-WK-PZU ?

    >Wg mnie jest to kolejna ZLODZIEJSKA procedura,

    O przepraszam - nikt ci nie kazal pod nia podpasc. Nikt z urzednikow
    nie informowal cie tez falszywie zebys wpadl. Prowizji komisantowi
    tez nie placa .. wiec czemu zlodziejska ?

    >strasznie zdenerwowal mnie dzis we wspomnianym wczesniej programie
    >TV facet z UFG, ktory wojskowym tonem oswiadczyl, ze nie jest ich
    >obowiazkiem dochodzenie okolicznosci braku OC.

    No coz - maja prawo i tak ludzi traktuja.

    >OK. Koniec monologu. Jedynym pytaniem jakie chce zadac grupowiczom, to czy
    >sa jakies szanse anulowania kary (czesciowe lub pelne) za brak OC ze wzgledu
    >na okolicznosci. Jak to wyglada w praktyce. Czy ktos juz walczyl z UFG?

    Zero. Tzn pare jest - unikaj komornika, emigruj ...

    >Jedni ludzie mowia, ze da sie cos zrobic, drudzy, ze nie mam szans.

    Odebrales juz pojazd i DR ? Cos mi sie wydaje ze kiedys to by ci nie
    oddali bez okazania dowodu wplaty tych 3400 :-)

    P.S. Jesli poszkodowany malo stukniety ... cos mi sie wydaje ze
    stales sie wlascicielem jego pojazdu, naprawisz, sprzedasz ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1