eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoO mobbingu z innej perspektywyRe: O mobbingu z innej perspektywy
  • Data: 2017-07-13 10:29:41
    Temat: Re: O mobbingu z innej perspektywy
    Od: "Ktos i jeszcze cos" <c...@i...cos> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .07.2017 o 23:07 Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:

    >> Osobniki A i B prowadzą dz. gosp. i oboje są "zatrudnieni" w firmie C. A
    >> i B pracują/są podwykonawcami w C i mają takie same prawa i obowiązki
    >> jak pracownicy etatowi w C - różnica jest tylko w rozliczeniach (typowa
    >> tzw. umowa b2b).
    >>
    >> Co w przypadku, gdy A jest mobberem wobec B? Czy B ma jakiekolwiek
    >> prawa? A jeśli ma, to wobec kogo? Czy bezpośrednio może pociągnąć do
    >> odpowiedzialności A, czy stroną w tej sytuacji jest C?
    >> Z tego co wyczytałem i zrozumiałem, gdyby oboje byli etatowymi
    >> pracownikami, wówczas odpowiedzialnym za to jest C, aczkolwiek
    >> nadmieniam, tu oboje (A i B) są jakby "wyjęci spod prawa".
    >
    > O mobbingu można mówić tylko i wyłącznie w kontaktach przełożony /
    > podwładny przy umowie o pracy. W wypadku przez Ciebie prezentowanym
    > trzeba to analizować to przez pryzmat kodeksu karnego lub wykroczeń.

    Tak też podejrzewałem, że tu Kodeks Pracy nie wchodzi w grę. Kogo zatem B
    może pociągnąć do odpowiedzialności? A jako bezpośredniego sprawcę, czy C
    z którym była zawarta umowa?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1