> Mnie się wydaje, że trzeba by było dokładnie przyjrzeć się regulaminowi
tej
> promocji. Jeśli napisano tam o stałym związku, to firma ma problem. Co
> prawda z reguły w takich regulaminach zostawia się furtkę, ze organizator
> jest jedynym podmiotem uprawnionym do wykładni regulaminu, ale jeśli
> zainteresowany pozwie organizatorów do sądu, to moim zdaniem ma sporą
szansę
> wygrać tę sprawę w sądzie, czyli będą mu musieli jednak jakąś tam nagrodę
> przyznać. Podejrzewam, że tańszą, ale jednak. Od strony karnej, to raczej
> nie bardzo widzę możliwość działania.



przede wszystkim nalezy wskazac, ze pojecie dyskryminacji i wszelkich
przepisow konstytucji ustanawiajacych ich zakaz - tj. przepisow, ktore
przyznaja pewne prawa i uznaja okreslone wolnosci niezaleznie od okreslonych
cech, ktorymi charakeryzuje sie podmiot z nich korzystajacy - obowiazuje
jedynie w plaszczyznie pionowej, tzn. w relacjach panstwo ( wladza ) -
obywatel ( jednostka, etc.) badz ( w zwiazku z nowa fala w prawie pracy
etc.) relacjach pracodawca - pracownik. odnosny zakaz dyskryminacji w ujeciu
prawnym ( relewatnej prawnie dyskryminacji ) nie istnieje w plaszczyznie
poziomej w relacjach jednostka - jednostka. a zatem moge sobie otworzyc
klub, zrobic promocje etc., ktora bedzie miala w regulaminie, ze np. osoby
powyzej 180 cm nie moga brac w niej udzialu, czy tez kobiety - i to
niezaleznie od tego czy ma to jakies racjonalne, tj. zwiazane z charakterem
promocji czy klubu, uzasadnienie ( np. bo po prostu klub jest za niski etc.;
powod danego wymogu nie ma znaczenia ). z tego powodu nie ma mowy o zadnej
nagrodzie, wygraniu sprawy w sadzie etc. ... oczywiscie powyzsza teoria
obowiazuje w zasadzie i nie mowie, ze nie ma wyjatkow albo nie powinno ich
byc ( np. przy uslugach swiadczonych przez monopolistow - telekomunikacja
etc. w takim bowiem wypadku dany operator - w istocie podmiot prawa
cywilnego - moglby z powodu fanaberii danego czlonka zarzadu zakaz np.
podlczania do sieci gejtow etc. ) jak zwykle zatem, powyzsza zasada nie
obowiazuje w 100%

konrad